To podwórko ma 45 lat? Niesamowita metamorfoza na Łojewskiej
15 czerwca 2015
Ktoś, kto nie wierzy w metamorfozy, powinien przyjść na podwórko przy ulicy Łojewskiej 26A na Bródnie. Choć budynek powstał ponad czterdzieści lat temu, dzięki nowemu chodnikowi, oświetleniu i elewacji wcale nie wygląda na swój wiek.
Niedawno na bloku przy Łojewskiej 26A spółdzielnia wymieniła oświetlenie. Stare, rtęciowe lampy z czasów propagandy sukcesu towarzysza Gierka nie spełniały już norm i zadań. Przestarzałe lampy rzucały mizerne światło. Jedno jest pewne: mimo swojej metryki, podwórka na osiedlu Kondratowicza zmieniają się na lepsze. Nie ma porównania z tym, co było tu dekadę, piętnaście czy dwadzieścia lat temu. Dlatego elektrycy wymienili je na nowoczesne, metalohalogenowe oprawy, które rzucają jasne, białe światło.
Teraz wymianę przeszedł chodnik. Skuto stary asfalt, który został zastąpiony przez popularną kostkę bauma. Ma to swoich zwolenników, jak i przeciwników. - Stary asfalt był paskudny i zastanawialiśmy się z kolegami, jak długo jeszcze będzie straszył na naszym podwórku - mówi pan Stanisław, który codziennie dogląda prac brukarskich. Bruk ma także przeciwników, którzy m.in. na naszym forum piszą, że przez to będzie większy hałas. - Rolki, hulajnogi, wózki emeryckie. Turkot, który nie da wypocząć - denerwują się czytelnicy.
Jedno jest pewne: mimo swojej metryki, podwórka na osiedlu Kondratowicza zmieniają się na lepsze. Nie ma porównania z tym, co było tu dekadę, piętnaście czy dwadzieścia lat temu. Bródno idzie z duchem czasu. To napisałem ja, wychowany na Chodeckiej 14.
Przemysław Burkiewicz