To najstarszy budynek w Legionowie. "Kozłówka" wypięknieje
26 lutego 2020
Zabytkowa willa Kozłówka - najstarszy ocalały legionowski budynek - zostanie przez miasto stopniowo odrestaurowana.
Na styczniowej sesji legionowscy radni przegłosowali poprawki do budżetu. Zaplanowano w nich m.in. wydatki na projekt przebudowy i remontu willi "Kozłówka" - 25 tys. zł, a także 30 tys. zł na zagospodarowanie terenu wokół samej willi. To ważna decyzja, która umożliwi rozpoczęcie prac nad gruntowną modernizacją tego obiektu, który został zakupiony w 2017 roku przez miasto wraz z 1,5-hektarową działką za ponad 1 mln zł.
Ocalić od zapomnienia
Jak zapowiadają włodarze miasta, "Kozłówka" zostanie nie tylko ocalona od zapomnienia i ruiny, ale przywrócona do pełnej świetności, tak samo jak udało się już odrestaurować dawne legionowskie kasyno oficerskie. Na razie nie wiadomo, co będzie organizowane w willi. Pomysłów jest kilka. Być może będzie tam kolejna filia Muzeum Historycznego, a może zostanie ona udostępniona lokalnym organizacjom pozarządowym. Na pewno będzie to miejsce ogólnodostępne. Historia "Kozłówki" ma swój początek około 1885 roku. Wtedy to z inicjatywy hrabiego Augusta Potockiego, ówczesnego właściciela okolicznych ziem, wybudowano w tym miejscu dworek myśliwski.
- To nie tylko willa, ale też 1,5 hektara terenu parkowego. Nie chcę, by ten budynek ogrodzić i otwierać w określonych godzinach na zwiedzanie. Chcę nadać mu nowe funkcje, aby służył on mieszkańcom Legionowa - mówi prezydent Roman Smogorzewski.
Bogata historia "Kozłówki"
Willa "Kozłówka" to najstarszy zabytek w Legionowie. Jest położona blisko torów kolejowych i otoczona niewielkim parkiem. Historia "Kozłówki" ma swój początek około 1885 roku. Wtedy to z inicjatywy hrabiego Augusta Potockiego, ówczesnego właściciela okolicznych ziem, wybudowano w tym miejscu dworek myśliwski. Jednak już po roku posiadłość została sprzedana dyrektorowi Kolei Nadwiślańskich Władysławowi Kozłowskiemu. Od jego nazwiska pochodzi nazwa "Kozłówka", która przetrwała do dzisiaj. W 1892 roku dworek znacznie rozbudowano, wykorzystując nowoczesne, jak na tamte czasy, zdobycze techniki. Posiadłość stała się wówczas elegancką, podmiejską rezydencją. W 1899 roku "Kozłówkę" sprzedano rodzinie Trepków, która także nieco ją zmodernizowała. Na początku lat 20. ubiegłego wieku Kazimierz Paszkowski prowadził tam spółkę Warsztaty Kotlarsko-Mechaniczne Parnik. Od tamtej pory wygląd "Kozłówki" pozostał praktycznie bez zmian.
W czasie okupacji willa była jedną z kryjówek Armii Krajowej, mieściła konspiracyjny skład amunicji. Po wojnie budynek znacjonalizowano i przeznaczono na kwatery socjalne. Od tego czasu willa niszczała, dewastowana przez lokatorów i latami nie remontowana. Przed kompletną ruiną uchroniło "Kozłówkę" wpisanie w latach 70. do rejestru zabytków i przekazanie prywatnemu właścicielowi - rodzinie Paszkowskich, która wyremontowała budynek.
(DB)