Tłumy na przystanku. ZTM rozbrajająco szczerze: "Jadą za miasto"
22 grudnia 2023
Tłumy ludzi w godzinach szczytu na przystankach w okolicy stacji metra Bemowo i ogromne problemy związane z wykluczeniem komunikacyjnym mieszkańców Chrzanowa. Co na to Zarząd Transportu Miejskiego?
Bemowski radny Jarosław Oborski zwrócił się do Zarządu Transportu Miejskiego z żądaniem zwiększenia częstotliwości autobusów, które rozwożą mieszkańców po całej dzielnicy ze stacji metra na skrzyżowaniu Górczewskiej i Powstańców Śląskich.
- Po oddaniu do użytku stacji metra Bemowo ciężko wsiąść w tym miejscu do autobusu, a w godzinach szczytu jest to wyczyn niezwykle karkołomny - przekonuje radny Jarosław Oborski, na dowód załączając zdjęcie przystanku Metro Bemowo 02 z tłumem ludzi oczekujących na autobus. Jak zapewnia, zdjęcie zrobił jeszcze przed godzinami szczytu.
- Ponadto gigantyczne problemy komunikacyjne dotykają również mieszkańców wsiadających do autobusów wzdłuż ul. Lazurowej, a obszar Chrzanowa został praktycznie wykluczony komunikacyjnie - dodaje.
ZTM nie widzi potrzeby zmian na Bemowie
- Na bieżąco analizujemy napełnienia autobusów łączących stację metra Bemowo z innymi obszarami dzielnicy. Z naszych danych wynika, że liczba pasażerów nie odbiega znacząco od innych podobnych miejsc w Warszawie w godzinach największego zainteresowania. Dlatego zwiększanie liczby miejsc w autobusach kursujących na obszarze Bemowa w naszej ocenie nie ma uzasadnienia - mówi rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego Tomasz Kunert. Dodał, że zdjęcie obrazuje przystanek w kierunku Babic, a nie autobusów poruszających się po Bemowie.
- Zatrzymują się tam autobusy linii 712, 714, 719, 729 i 743, których pasażerowie są największą grupą osób na tym przystanku, do autobusów linii 149, 167 i 177 wsiadają nieliczni - twierdzi Tomasz Kunert. Dziwi takie wyjaśnienie rzecznika, gdyż wszyscy pasażerowie powinni być traktowani jednakowo i z takim samym szacunkiem.
Co z lepszą komunikacją na Chrzanowie?
- Z powodu budowy metra M2 i ograniczonej siatki ulic musieliśmy ograniczyć kursowanie autobusów w rejonie Chrzanowa. Wiemy, że to duże utrudnienie dla mieszkańców, dlatego podejmowaliśmy różne próby poprawy tej sytuacji - wyjaśnia Tomasz Kunert. Jak dodaje, ZTM zaproponował kursowanie autobusów linii 249 jednokierunkowo, równoległą do ulicy Rayskiego, drogą wewnętrzną przez osiedle (po zachodniej stronie). Nie wyraził na to jednak zgody zarząd wspólnoty mieszkaniowej. Kolejnym pomysłem było zawracanie autobusu na parkingu przychodni przy ulicy gen. Coopera. Zrobiony został przejazd techniczny 12-metrowym autobusem, który pokazał, że nie ma możliwości zawracania autobusami tego typu.
- Następnie, 22 listopada zorganizowaliśmy drugi przejazd techniczny najkrótszym autobusem, o długości 9 metrów. Wykazał on, że zawrócenie autobusu na terenie przychodni będzie możliwe po przygotowaniu infrastruktury, m.in. oznakowaniu, przygotowaniu przystanków, likwidacji części obiektów na terenie parkingu - wyjaśnia Tomasz Kunert.
Sytuacja komunikacji miejskiej na Chrzanowie jednak znacząco się nie poprawi, dopóki osiedle to nie zyska trzech budowanych właśnie stacji metra oraz nowych ulic (m.in. Nowoczłuchowskiej). Konieczny jest też gruntowny remont mocno zużytych dróg (głównie chodzi o ul. Szeligowską).
DB