Teren nad Wisłą pod zabudowę. "15 tysięcy mieszkańców"
1 lipca 2019
Bloki i biurowce, ale też park, podstawówki, przedszkola i szkoła średnia. Warszawski ratusz chce, by Białołęka rozrosła się na tereny po tzw. fabryce domów.
Nowa zabudowa miałaby powstać w rejonie mostu Skłodowskiej-Curie i Myśliborskiej, na ogromnych, niezabudowanych terenach poprzemysłowych. Jak zapowiedział 26 czerwca wiceprezydent Michał Olszewski, w pierwszym etapie zabudowane zostałoby sąsiedztwo przystanku tramwajowego Świderska, gdzie projektanci zaproponowali biura, bloki mieszkalne i szkołę podstawową dla ok. 800 uczniów. Niestety urzędnicy nie byli w stanie powiedzieć nic na temat kosztów inwestycji.
- Będziemy to dopiero liczyć, ale mogę zapowiedzieć, że projekt będzie częściowo sfinansowany z komercjalizacji biur czy usług, które się tam znajdą - powiedział wiceprezydent.
Urzędnicy chcieliby, żeby podstawowym środkiem transportu dla mieszkańców i pracowników Starych Świdrów był tramwaj. Część z nich korzystałaby z istniejącego przystanku linii 2 i 17, część z nowej linii, biegnącej wzdłuż Modlińskiej, Płużnickiej i Myśliborskiej. Na dziś nie jest ona wpisana do planów inwestycyjnych, pozostając jednym z wariantów planowanego "tramwaju wzdłuż Modlińskiej" (drugi wariant to torowisko w ciągu Modlińskiej i Światowida).
"Wypasione" osiedle
Plany zabudowy Starych Świdrów są wręcz imperialne. Tam, gdzie jeszcze niedawno funkcjonował przemysł, mają powstać mieszkania dla ok. 15 tys. osób i 13,5 tys. miejsc pracy. Część zabudowań opuszczonej fabryki domów, na czele z charakterystycznymi silosami, ma zostać zachowana jako atrakcja dla mieszkańców. W planach są także trzy szkoły podstawowe, szkoła średnia, dwie przychodnie, bazar i bardzo dużo terenów zielonych.
- Rozmawiamy z PGNiG Termika o zamianie działek, by przejąć działkę po składowisku odpadów paleniskowych i utworzyć tam 20-hektarowy park - mówił wiceprezydent Olszewski. - Analizy wykazały, że teren jest bezpieczny.
Tereny zielone miałyby łącznie aż 70 ha (dla porównania: park Bródnowski to 25 ha powierzchni). Priorytetem jest urządzenie parku Piekiełko, planowanego przy Myśliborskiej w sąsiedztwie istniejących już bloków i szkoły. W dalszej kolejności powstałyby parki roboczo nazwane "Nadwiślańskim" (na wspomnianym terenie Termiki) i "Centralnym".
Deja vu?
- Hiszpańska grupa projektantów przygotowała koncepcję zagospodarowania stuhektarowego terenu po fabryce domów i w jej sąsiedztwie - pisaliśmy w lipcu 2008 roku. - Projekt zakłada zrównoważony rozwój fragmentu dzielnicy, wzorowany na sprawdzonych rozwiązaniach hiszpańskich.
Koncepcja zakładała zbudowanie m.in. hali sportowej, centrum kulturalnego, przystani sportowej, mieszkań, szkół i przedszkoli. Pracownia architektoniczna Eddea nadała projektowi nazwę nawiązującą do warszawskiej tradycji: "Kępa Iberyjska". Choć ówczesny burmistrz Jacek Kaznowski był zwolennikiem tego pomysłu, nigdy nie wyszedł on poza fazę planowania.
Trudno stwierdzić, czy tym razem plany urządzenia Starych Świdrów wyjdą poza etap pomysłu. Wiceprezydent Olszewski zaznacza, że same formalności (m.in. uchwalenie planu zagospodarowania) zajmą 3-5 lat a wszystkie bloki, biurowce, parki i szkoły mogą być gotowe dopiero za 15-20 lat.
(dg)