Teatr na PrzeKur - było śmiesznie, będzie dramatycznie
8 listopada 2013
Na przekór wszystkim i okolicznościom - grupa teatralna z Białołęckiego Ośrodka Kultury zaprasza na spektakl o zbrodniarzu.
Na przekór przeciwnościom losu
- Długo szukaliśmy miejsca dla naszego teatru. Po drodze mieliśmy sporo różnych przeszkód. Dopiero dyrektor Anna Barańska-Wróblewska wyciągnęła do nas pomocną dłoń. Z jej inicjatywy znaleźliśmy się w BOK - mówią aktorzy. - To właśnie stąd nazwa "Na PrzeKur". Uparliśmy się, że stworzymy teatr na przekór wszystkim i wszystkiemu! - śmieje się Magdalena Mroszkiewicz. - Do dzisiaj tak nam zostało, że wiele rzeczy robimy odwrotnie niż inni, jakby na przekór. Choćby to, że nasze przedstawienia odbywają się w poniedziałki - nie tak, jak w większości teatrów, gdzie poniedziałek jest dniem wolnym - dodaje aktorka.
Do grupy szybko dołączyli Grzegorz Ciągardlak, a także Aleksandra Stawicka i Dariusz Dłużewski. Teatr objęła opieką reżyserską Katarzyna Krakowiak, absolwentka Studium Reżyserii Teatralnej WCEO, od lat związana z amatorskim ruchem teatralnym.
Trochę śmiesznie, trochę dramatycznie
Spotykają się w BOK-u na próbach i tutaj też można oglądać ich występy. "Łzy Manueli", które swoją premierę miały rok temu w listopadzie, to komedia ukazująca troje aktorów i reżysera w trakcie realizacji kolejnych odcinków telenoweli. Zabawne sceny z życia artystów przeplatają się tu ze śmiesznymi sytuacjami z planu filmowego.
- W tamtym roku wystawiliśmy komedię idąca w stronę farsy, dlatego w tym postanowiliśmy wziąć się za temat poważny. Wybraliśmy dramat psychologiczny Zofii Nałkowskiej z 1931 roku zatytułowany "Dzień jego powrotu" i zaadaptowaliśmy go do czasów współczesnych - tłumaczy Katarzyna Krakowiak.
Sztuka porusza temat wciąż aktualny, sytuację zbrodniarza Ksawerego, który po pobycie w więzieniu wraca do domu rodzinnego, gdzie czekają na niego bliscy. Nie umieją oni poradzić sobie z tą trudną sytuacją.
Jakie plany ma grupa na następny rok? - Mamy różne pomysły, nie chcę na razie zdradzać szczegółów - mówi Katarzyna Krakowiak. - Mieliśmy już komedię, mieliśmy dramat. Myślę o zrobieniu w przyszłym roku dwóch mniejszych przedstawień. Pierwsze to będzie chyba krótki żart sceniczny, kostiumowy. Drugie - coś na poważnie. Może Bergman...
"Dzień jego powrotu" można oglądać już 17 i 18 listopada o godzinie 18.00 w BOK-u. Wstęp wolny. Obowiązuje rezerwacja miejsc.
Białołęcki Ośrodek Kultury, ul. Vincenta van Gogha 1, tel. 22 614-66-56, 22 884-46-25 (lub 26) wew. 31, e-mail: sekretariat@bok.waw.pl
kz