Targówek dla rady młodzieżowej
14 grudnia 2007
Pojawiła się ostatnio propozycja utworzenia młodzieżowej rady na terenie dzielnicy.
Autor jest wiceprzewodniczą-cym rady dzielnicy Targówek |
Założeniem głównym powołania tego ciała była intencja, zgodnie z którą młodzież uczyłaby się od-powiedzialności, a także poznawała zasady i reguły działania struktur samorządowych. Jest to taka szczególna forma partycypacji w demokracji na po-ziomie obywatelskim i lokalnym, ucząca korzystania z prawa inicjatywy uchwałodawczej i samoorganizac-ji. Inspiracją dla pierwszej rady młodzieży w naszym kraju było ciekawe doświadczenie francuskich miast, gdzie już od wielu lat takie rady działały z wielkim powodzeniem. W Polsce okazało się również, że nasza młodzież wcale nie jest bier-na i dość szybko inicjatywa uległa rozprzestrzenieniu. Szacuje się, że aktualnie działa co najmniej dwieście młodzieżowych rad gmin i powiatów. W samej Warsza-wie taka rada funkcjonuje na Bielanach i Ursynowie, a niedawno pojawiła się również w Śródmieściu.
Targówek wydaje się mało aktywny z punktu widzenia podejmowanych inicja-tyw na rzecz młodzieży, ale być może niebawem się to zmieni. Radni rządzącej dzielnicą koalicji opowiedzieli się zgodnie za stworzeniem warunków i podjęciem prac na rzecz powołania takiego ciała młodzieżowego. Oczywiście jest tu również mnóstwo wątpliwości i pytań związanych z propozycją działań i projektem statutu rady młodzieżowej, które przygotowuje zastępca burmistrza Krzysztof Bugla.
Wychodząc z inicjatywą musimy przecież uważać, aby zbytnio nie wyręczać młodzieży. Doświadczenie dzielnicy Ursynów pokazuje, że władze powinny stworzyć warunki, ale aktywność i wola działania przejawiać się musi ze strony młodych lu-dzi. To ich zapał i energia powinny być motorem zmian, a nie odgórne narzucanie schematów ze strony administracji samorządowej, która może popaść nieraz w nadgorliwość, aby się wykazać, że u nas też jest rada młodzieżowa, tak jak w in-nych dzielnicach. Warto byłoby zatem do naszych szkół zaprosić różnego rodzaju organizacje pozarządowe oraz młodzież z rad działających już od dawna na terenie miasta, aby zainspirować uczniów w dzielnicy do zorganizowania się. Jeśli inicjaty-wa się powiedzie, to już na początku przyszłego roku może powstać rada młodzie-żowa, a w dzielnicowych szkołach odbędą się pierwsze wybory młodych radnych.
Sebastian Kozłowski
www.sebastian-kozlowski.waw.pl