REKLAMA

Legionowo

Szlakiem legionowskich barów

 

Szlakiem legionowskich barów: Gruba Kaśka trzyma poziom?

  28 kwietnia 2016

alt='Szlakiem legionowskich barów: Gruba Kaśka trzyma poziom?'

Kontynuujemy nasz przegląd i subiektywny ranking miejsc, gdzie można w Legionowie tanio i smacznie zjeść. Dziś propozycja kolejna - Gruba Kaśka na Norwida.

REKLAMA

Ktoś pamięta jeszcze kultową warszawską "Grubą Kaśkę" - stale oblężony bar mleczny nieopodal sławetnej studni przy Placu Dzierżyńskiego... ups, oczywiście Bankowym? Dzisiaj jest tam KFC, za to tradycja baru mlecznego o tej nazwie kontynuowana jest od dwóch lat w Legionowie. Stylizowany na nieco "barejowski" klimat jest już sam wystrój - ostentacyjnie nostalgiczny, utrzymany w klimacie peerelowskiego baru mlecznego. Stoliki są nakryte ceratą, na ścianach przywodzące na myśl "Misia" miski ze sztućcami na łańcuchach, samowar sąsiaduje z butelkami Coca-Coli. Sympatyczne to robi wrażenie, choć ostatnio bar zmienia się nieco. Właścicielka baru, Katarzyna Margis lubi filmy Barei, ale jeszcze bardziej lubi bary mleczne, a tak się waśnie utrwaliły w świadomości. I wszystkim się raczej podoba. Choć przydałaby się lepsza wentylacja, bo czasami kuchenna duchota nieco przytłacza, a szyby aż mokre.

- Chcieliśmy dać podobnym do nas osobom możliwość zjedzenia czegoś szybkiego, naszego, polskiego, za niewielkie pieniądze. Naszą specjalnością stały się barszcz ukraiński, kotlety mielone i tradycyjne niedzielne obiady z rosołem i kotletem schabowym - mówi pani Katarzyna.

I tak właśnie jest. Trafiają się eksperymenty, choć dominuje jednak swojskość. Polskie dania, codzienne menu nie jest może zbyt bogate, ale każdego dnia się trochę zmienia. Jeśli jednego dnia jest np. pomidorowa z makaronem i szpinakowa to następnego - jarzynowa i barszcz czerwony. Jednego dnia możemy spośród "drugich dań" wybrać między kotletem ziemniaczanym z sosem pieczarkowym, pulpetami w sosie białym i pieczonym udkiem kurczaka, a następnego do wyboru dostaniemy z kolei szynkę w sosie czosnkowym, wątróbkę z cebulą, bitki w sosie własnym albo pierogi. Stale są ziemniaki w różnych postaciach, kasza pęczak, kapusta zasmażana, rozmaite surówki, a na deser obowiązkowy kompot - codziennie inny. O daniach, jakie akurat są w karcie, personel informuje codziennie na facebookowym profilu baru.

Obsługa miła, choć w "godzinach szczytu", gdy się ustawi kolejka, robi się trochę jak na taśmie. Bar ma grono zagorzałych wielbicieli. Przyciągają zdecydowanie ceny: dwudaniowy obiad z kompotem za 9,90 zł to prawdziwy ewenement. A porcje zupełnie przyzwoite.

Inna sprawa, że kucharz w Grubej Kaśce jest mocno nierówny. Trafiły mi się pierogi ruskie, których mogłaby pozazdrościć nawet renomowana restauracja, a wyśmienitych pierożków sycylijskich (z suszonymi pomidorami i serem ricotta) o mało nie przypłaciłem depresją stając na wadze. Barszcz zawsze jest świetny, doprawiony, pachnący świeżością. Ale bywają dni, że kucharzowi do mielonych sypnie się tyle pieprzu, jakby chciał wykonać wyrok na Smoku Wawelskim. Dla odmiany pomidorowa - niedoprawiona jak kaszka dla niemowlaka. Zdarzyło mi się tu zjeść jeden z najbardziej żylastych schabowych w życiu, a mdłej polędwiczki w sosie chrzanowym też najlepiej nie wspominam, podobnie jak rozwodnionego żurku. Ale każdy może mieć złe dni. Bo też pamiętam z kolei klopsy tak dobre, że chciałem się wpisać do księgi pamiątkowej, a karkówki z cebulą musiałem zjeść dwie porcje.

Generalnie więc mimo wahań formy, "Gruba Kaśka" trzyma poziom. I najważniejsze trzyma też ceny. Także w otwartym w październiku ubiegłego roku drugim lokalu, przy Rycerskiej.

Nasza ocena: 5/6.

Wojciech Kałużyński

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (8)

# Zimbabwejka

28.04.2016 19:45

Gruba kaska to najlepszy w Legionowie bar mleczny - bez dwoch zdań !

# Wielbicielka pierogów ruskich

29.04.2016 07:25

ak trzymać! Gratuluję jak zawsze smacznych i syty obiadów, a dziś dodatkowo wyśmienitej, okraszonej superlarywami opinii! !

# aśka

03.05.2016 16:06

A mi brakuje w Legionowie Salad Story - pracuję w centrum Wawy, więc na obiad chodzę tam, na jakąś sałatkę albo boxa. Jak mnie w domu najdzie ochota na sałatkę Rybaka to żadne pierogi jej nie zaspokoją;)

REKLAMA

# Sati

14.05.2016 20:36

Oooo zrobiłaś mi smaka haha:P Ostatnio też byłem w Salad Story, a tu widzę zmiany, zmiany, zmiany:) Oczywiście pozytywne:P Jadłem wrapa cop i przyznam, że smaki nieziemskie:P

# Sati

14.05.2016 20:36

Oooo zrobiłaś mi smaka haha:P Ostatnio też byłem w Salad Story, a tu widzę zmiany, zmiany, zmiany:) Oczywiście pozytywne:P Jadłem wrapa cop i przyznam, że smaki nieziemskie:P

# Sati

14.05.2016 20:37

Zrobiłaś mi smaczek:P Ostatnio też byłem w Salad Story, a tu widzę zmiany, zmiany, zmiany:) Oczywiście pozytywne:P Jadłem cop i przyznam, że smaki nieziemskie:P

REKLAMA

# aśka

28.05.2016 17:52

Fakt, menu się zmienia, ale mi się to podoba, bo jest dzięki temu duża różnorodność. A nowe sałatki czy boxy super trafiają w mój smak:)

# Max

09.09.2020 12:36

Lokal zszedł na psy, Fatalna i nie miła obsługa.
właściciel zapomniał chyba,że klient nigdy nie wróci jak sie go wita gburowatym personelem
NIE POLECAM !!!!
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA