REKLAMA

Bemowo

Savoir vivre wiceprezydenta i bemowskich pełnomocników

 

Świętowali 25 lat samorządu. Nie zaprosili radnych i burmistrza

  30 lipca 2015

alt='Świętowali 25 lat samorządu. Nie zaprosili radnych i burmistrza'

Jakiś czas temu w Bemowskim Centrum Kultury odbyła się gala z okazji ćwierćwiecza pierwszych wolnych wyborów samorządowych. Nie zaproszono na nią ani burmistrza, ani radnych obecnej kadencji. - Zaproszono - mówią pełnomocnicy pani prezydent. - Nieprawda - ripostują radni i zarząd Bemowa.

REKLAMA

Spór o to, czy pani prezydent ufa albo lubi wybranego przez radę dzielnicy burmistrza Krzysztofa Zygrzaka i jego zastępców, jest już znany w całej Polsce. Burmistrzowie zostali wybrani przez radę, którą z kolei wybrali mieszkańcy Bemowa, ale pani prezydent nie dała urzędnikom pełnomocnictw finansowych i kadrowych. Twierdzi, że nie ufa Zygrzakowi, który jest bliskim współpracownikiem Jarosława Dąbrowskiego - dawniej burmistrza dzielnicy a następnie wiceprezydenta, który podał się do dymisji w ubiegłym roku po serii różnorakich oskarżeń. Dąbrowskiemu zarzucono kolesiostwo, rozrzutność i naginanie prawa. Niedawno prokuratura oczyściła go z zarzutów i umorzyła postępowania, które go dotyczyły.

Od jesiennych wyborów nowe władze nie są jednak uznawane przez plac Bankowy, a Bemowo ma swoich "gubernatorów" - są nimi Grzegorz Popielarz, były przewodniczący rady i Marek Lipiński, były wiceburmistrz Bielan i Woli. Oni mają pełnomocnictwa pani prezydent. I w czerwcu zorganizowali w Bemowskim Centrum Kultury uroczystą galę z okazji 25. rocznicy pierwszych wolnych wyborów samorządowych. Burmistrza Bemowa i jego zastępców nie zaprosili.

- To jest po prostu żenujące - mówi Krzysztof Zygrzak. - Pani prezydent i jej współpracownicy są grabarzami bemowskiego samorządu a jednocześnie udają, że idea samorządności im przyświeca - mówi burmistrz. - To tak, jakby robić w szkole dzień matki i nie zaprosić części matek - komentuje.

Dlaczego Popielarz z Lipińskim nie zaprosili Zygrzaka? - Bo to nie my organizowaliśmy tę uroczystość, tylko radny sejmiku Andrzej Snarski z Prawa i Sprawiedliwości - komentuje Grzegorz Popielarz. Jak dodaje, nie pamięta, jaki był przebieg gali. Podkreśla, że zaproszeni zostali członkowie pierwszego zarządu Bemowa i wszyscy radni z 1990 roku, jednak nie wszyscy przyjęli zaproszenie. Zaproszony został także ówczesny prezydent miasta Stanisław Wyganowski.

Drugi pełnomocnik pani prezydent Marek Lipiński przyznaje, że był współorganizatorem imprezy, ale nie odpowiadał za listę gości. - Wydaje mi się, że radni obecnej kadencji i zarząd zostali zaproszeni - mówi Lipiński i dodaje, że impreza trwała około 40 minut. Były przemówienia i wręczenie pamiątkowych dyplomów.

- Radni obecnej kadencji dostali zaproszenia - podkreśla pełnomocnik Popielarz. Druga strona konfliktu mówi co innego: - Nie dostałem zaproszenia - ripostuje Paweł Rafalski, radny klubu Wybieram Bemowo. - My też nie - kiwają głowami burmistrzowie Zygrzak, Jakub Gręziak, Tomasz Mikołajczak i Łukasz Lorentowicz.

Zdegustowany całą sprawą jest jeden z zaproszonych, który przesłał nam swoje zaproszenie, na którym wyraźnie podani są organizatorzy. To wiceprezydent Jarosław Jóźwiak i pełnomocnicy. - To jest po prostu smutne i żałosne, żeby osoby, o których wszyscy wiemy, że zajmują się "zabijaniem" bemowskiego samorządu zapraszali na jego święto - mówi.

Przemysław Burkiewicz

 

REKLAMA

Komentarze (7)

# czas rozliczenia bliski

30.07.2015 12:17

Na 25 rocznicę wolnych wyborów pani Hanna Gronkiewicz-Waltz postanowiła pokazać światu, że tym razem wybory nie były wolne, a wybór mieszkańców jest nieważny. Ważne jest jej własne "widzimisię"

# Gość Honorowy

30.07.2015 14:11

A kto by chciał zapraszać takich ludzi?Rafalski tu choruję a tam kombinuję.CBA ostro pracuję na Wasze dobre imię.Samorządność i uczciwość-to dla Was obce pojęcia -ferajna z Folwarku z pismakiem Burkiewiczem na czele.

# kizio

30.07.2015 14:43

Ci pełnomocnicy to stuprocentowa żenada. Ostatnio na plakatach zapraszali na POTAŃCÓWKĘ pod urzędem. Jak to czytam to wymiotuję na to całe Peło

REKLAMA

# Mario Sz.

30.07.2015 15:36

a kto by chciał iść na taką imprezę do obecnego BCK tam sami tęczowi i na zaproszeniach też tęczowi więc to chyba była zamknięta impreza dla pewnej mniejszości ;)

# darq

31.07.2015 14:52

Tu nie chodzi tylko o savoir vivre. Panowie Popielarz i Lipiński mają pełnomocnictwa finansowe i kadrowe, ale na jakiej podstawie występują w roli gospodarzy spotkania w BCK? Skoro na zaproszeniu figurują jako pełnomocnicy, to wystosowali je w ramach kompetencji przynależnych pełnomocnikom. Powinni wytłumaczyć wyborcom z Bemowa, jak z treści ich pełnomocnictw miałyby wypływać kompetencje do organizowania takich spotkań.

# Samorządowiec

02.08.2015 08:05

CBA już Wam szykuję zaproszenia.Oj,świętować będziecie-długo i wesoło.

REKLAMA

# patryk jaki

03.08.2015 15:48

A czy radni pis byli ?
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024