Podejrzany przetarg straży miejskiej na zakup motorówki. "Kopiuj-wklej" z folderu zwycięzcy

Sprawa ogłoszonego w listopadzie przetargu na zakup motorówki dla warszawskiej straży miejskiej z pewnością znajdzie finał w prokuraturze. Aktywiści z Miasto Jest Nasze i Stop Cham zauważyli, że w dokumentach przetargowych były zdania skopiowane z materiałów firmy, która wystartowała jako jedyna i zdobyła kontrakt za 589 tys. zł. Trzaskowski będzie się sądził o piwo na bulwarach
Warszawski samorząd najpierw zabronił picia alkoholu nad Wisłą, a teraz odwołuje się od decyzji sądu, która... zabroniła picia alkoholu nad Wisłą.

Dziwny przetarg strażników

Zdania z materiałów producenta zostały skopiowane na tyle niechlujnie, że nie wycięto nawet sformułowania "Coming Fall 2018" (ang. w sprzedaży od jesieni 2018 roku). Aktywiści domagają się dymisji komendanta Zbigniewa Leszczyńskiego.

- Komendant ... znaczy admirał Zbigniew Leszczyński nadal nie zdobył się na choćby słowo wyjaśnienia - pisze MJN. - A tymczasem okazuje się, że te materiały, z których skopiowano treść do przetargu są z opisu... wysokiej klasy sonaru wędkarskiego. Więc od wczoraj głowimy się, po co straży miejskiej motorówka wędkarska.

Głowiliśmy się i my. Zapytaliśmy strażników miejskich, po co kupili jednostkę pływającą za 589 tys. zł i dlaczego zażądali konkretnego modelu z katalogu jednego z producentów. Odpowiedź publikujemy w całości poniżej. Czy rozwiewa wątpliwości? Pozostawiamy to do oceny Czytelnikom.

(dg)

Wyjaśnienia straży miejskiej

"Wzrost zainteresowania warszawiaków wypoczynkiem nad Wisłą powoduje coraz większe zaangażowanie Straży Miejskiej m.st. Warszawy w zapewnienie porządku i bezpieczeństwa. Działania prowadzone są na obu brzegach rzeki, na terenie całej tzw. Dzielnicy Wisła. Oprócz bulwarów to także bardzo popularne plaże po praskiej stronie, w tym najbardziej znana Poniatówka. To także obszary Natura 2000 na terenach wzdłuż rzeki. Prowadzimy tam działania samodzielnie, jak i we współpracy z policją. Wspólne patrole strażników miejskich z funkcjonariuszami policji rzecznej są prowadzone od 2007 roku. Zakup łodzi patrolowej ma wspomóc i usprawnić dotychczasowe działania, a nie zastąpić działania policji. Pozwoli to też na zdecydowanie szybsze, niż radiowozem, dotarcie do miejsc interwencji na obu brzegach, w tym umożliwi przerzucenie wsparcia dodatkowych strażników, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Zakupiona łódź będzie także elementem Systemu Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy, np. w przypadku zagrożenia powodzią. Jeśli dojdzie do zanieczyszczenia rzeki lub jej dopływów, strażnicy z łodzi będą współpracować z funkcjonariuszami Oddziału Ochrony Środowiska Straży Miejskiej m.st. Warszawy. Dodatkowa łódź patrolująca Wisłę to także szybsze dotarcie do poszkodowanych w przypadku prób samobójczych czy w sytuacjach ratowania życia tonącym. Ta łódź będzie częścią Systemu Zarządzania Kryzysowego m. st. Warszawy, w przypadku zagrożenia może przy pomocy tej aparatury sprawdzać stan linii brzegowej, stan obwałowania, ma także możliwość prowadzenia działań prewencyjnych związanych ze zmianami ekosystemu Wisły w ramach działań oddziału ochrony środowiska. Ponadto może wspomagać inne służby, jeśli będzie to potrzebne przy działaniach poszukiwawczo-ratowniczych.

Nasza łódź będzie stacjonowała w Porcie Czerniakowskim, czyli po przeciwnej stronie niż policyjne motorówki, co też może przełożyć się na czas interwencji z tej strony Warszawy. Zastosowane nazwy w opisie przedmiotu zamówienia określają funkcje, jakimi powinien charakteryzować się sonar. Są to wymagania minimum. Tego typu funkcjonalności posiadają co najmniej trzy firmy, których produkty dostępne są na rynku. Zamawiający dopuszcza zastosowanie funkcji równoważnych lub nie gorszych niż wskazane w dokumentacji. Będzie to bardzo nowoczesna łódź z ultranowoczesnym wyposażeniem o możliwościach, jakich nie ma żadna inna jednostka pływająca w Warszawie..