Sprawa progów zawieszona, ma być więcej policji i mniej ciężarówek
10 czerwca 2015
Jesteśmy coraz bliżej zażegnania konfliktu w sprawie progów zwalniających na Zaciszu. Mieszkańcy złożyli bardzo dużo propozycji w sprawie progów na Gilarskiej, Jórskiego i Samarytance, dlatego ostateczny werdykt podejmie komisja złożona z mieszkańców, urzędników i policjantów.
- Otrzymaliśmy kilkanaście propozycji rozwiązań - mówi Sławomir Antonik, burmistrz Targówka. - Mieszkańcy piszą o zmianie organizacji ruchu czy nawet przebudowie tych ulic. Jednak aby wypracować kompromis, proponuję stworzenie wspólnego zespołu składającego się z mieszkańców, strażników miejskich, policjantów i urzędników - powiedział i przypomniał sytuację sprzed kilku dni, gdy widział ciężarówkę, która nagle zahamowała przed progiem i stworzyła zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
- Rozmawiałem z Andrzejem Frankówem, dyrektorem przewozów Zarządu Transportu Miejskiego. Są gotowi wycofać "przejazdy techniczne" z zaciszańskich ulic - dodał wiceburmistrz Grzegorz Gadecki.
Do momentu wypracowania wspólnej decyzji ratusz przeprowadził działania doraźne, m.in. wprowadził ograniczenie dla pojazdów o masie powyżej 3,5 tony. - A ja wystąpiłem do wydziału ruchu drogowego o częstsze patrolowanie ulic Jórskiego, Samarytanka i Gilarskiej przez drogówkę - powiedział podinspektor Rafał Kubicki, zastępca komendanta policji na Targówku.
Przemysław Burkiewicz