Śmieci przybywa

Ma pecha, ponieważ wygląda na to, że nikt się tym fragmentem ładnego kiedyś trawnika nie interesuje. Jakiś czas temu - około dwóch lat, a może więcej, frag-ment zielonej przestrzeni został ogrodzony. Za siatką pojawił się najpierw niewielki blaszany barak, a potem przywieziono gruz. Wyglądało na to, że będzie to teren budowy. Czas płynie, a na ogrodzonym terenie nic się nie dzieje...

A właściwie dzieje się. Trawnik powoli, lecz konsekwentnie zamienia się w śmietnik. Co jakiś czas odpadków przybywa. Niedługo będzie to nieformalne bród-nowskie wysypisko śmieci.

- Zajmę się tą sprawą - poinformował "Echo" urzędnik dzielnicy Targówek, do którego skierowała problem Justyna Skalska, zastępująca rzecznika prasowego dzielnicy.

Niestety, mimo obietnicy, nie przekazał żadnej informacji. Dlatego do tematu jeszcze wrócimy.

Na razie zatem nie wiadomo, kto jest właścicielem nieruchomości, i dlaczego pozwala na to, by stawała się ona śmietniskiem. To widok nieprzyjemny dla wszystkich, którzy codziennie tamtędy przechodzą czy przejeżdżają. A jest ich niemało. Dziwi tylko, że takie sąsiedztwo nie przeszkadza właścicielom znajdują-cych się po drugiej stronie ulicy warsztatów samochodowych i myjni, które odwie-dza wielu klientów.

Tekst i foto jzv