Siłownie w wolskich parkach?
7 marca 2013
Siłownie zewnętrzne z powodzeniem funkcjonują w bielańskich parkach od kilku lat. Z pomysłem, aby zainstalować je także na Woli, zwróciła się do ratusza radna Joanna Tracz-Łaptaszyńska.
- Na Woli jest wiele parków, jest więc wiele terenów doskonale nadających się do zainstalowania siłowni plenerowych - zauważą radna Tracz-Łaptaszyńska.
- Ja jestem gorącym zwolennikiem takich siłowni, na Bielanach cieszą się one naprawdę dużym powodzeniem - stwierdza wiceburmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk. - Kiedy robiliśmy konsultacje społeczne dotyczące nowych placów zabaw, mieszkańcy nalegali, aby zainstalować przy nich także siłownie. Jeśli pozwolą na to finanse, w najbliższym czasie zrobimy siłownię także w parku Stawy Kellera.
Czy znajdą się pieniądze?
Na Woli pomysł na siłownie plenerowe ma oczywiście sympatyków. Jednak problemem może okazać się ich finansowanie.
- Siłownię w parku Szymańskiego zamierzamy w tym roku osłonić od deszczu i silnego słońca brezentowym zadaszeniem - informuje Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka Woli. - Chcielibyśmy utworzyć je także w innych parkach. Jeśli uda się zaoszczędzić pieniądze na przetargach na utrzymanie terenów zielonych, to zostaną one przeznaczone właśnie na ten cel. Z uwagi na bardzo skromny tegoroczny budżet może być to trudne - dodaje.
Koszt jednej siłowni zewnętrznej to kilkadziesiąt tysięcy złotych.
kz