REKLAMA

Legionowo

kronika policyjna »

 

Sekretarz sądu w Legionowie kradł znaczki sądowe

  25 września 2012

alt='Sekretarz sądu w Legionowie kradł znaczki sądowe'

Najciemniej pod latarnią, a szewc bez butów chodzi - sekretarz sądu rejonowego w Legionowie z pracownika stał się podsądnym. Postawiono mu zarzut wprowadzania do obiegu znaczków opłat sądowych niezgodnie z procedurami.

REKLAMA

Dokładniej: Artur S., pracujący w sądzie od ośmiu lat, znalazł sposób na wzbogacenie się. Większość dokumentów składanych w kancelarii sądowej musi być opłacana - wnioski o postępowanie sądowe, w sprawach dotyczących mienia, pisma dotyczące sporów. Wysokość opłat bywa różna, najniższa możliwa - co jest regulowane prawnie - wynosi 30 złotych i można ją wnosić przelewem, elektronicznie bądź gotówką w kasie sądu. W tym ostatnim przypadku dowodem uiszczenia należności są znaczki opłaty sądowej, które nakleja się na pismo i stempluje, by uniemożliwić ich ponowne użycie. A każdy amator filatelistyki wie, że istnieją sposoby na a) odzyskanie cennego egzemplarza oraz b) pozbycie się z niego śladów tuszu, o ile pieczęć pocztowa nie podnosi ceny znaczka.

Pracownicy wydziału ksiąg wieczystych odkryli, że część znaczków na wpływających pismach pochodzi właśnie z takiego odzysku. O swoich spostrzeżeniach powiadomili przełożonych i szybko potwierdziło się, że "recykling" miał miejsce. Podejrzenia padły na sekretarza. 27-latek, z racji swojej pracy, miał dostęp nie tylko do znaczków, ale też do starych akt.

- Trwa gromadzenie informacji na temat procederu. Arturowi S. postawiono zarzuty niekorzystnego rozporządzania majątkiem Skarbu Państwa i przywłaszczenia mienia - poinformowała prokurator Katarzyna Ryniewicz-Smela z Legionowa.

Artur S. przyznał się, że odzyskiwane ze starych pism znaczki sprzedawał jako nowe, a zarobione pieniądze lądowały w jego portfelu. Ponieważ nie wiadomo jeszcze, czy były już sekretarz działał sam, śledztwo będzie długie - przynajmniej tak twierdzi prokurator Ryniewicz-Smela. - Na razie sprawdzamy wszystkie wątki, a to żmudna praca, dlatego w najbliższym czasie nie spodziewałabym się szybkich rozwiązań - mówi w rozmowie z "Echem".

27-latek został aresztowany. Grozi mu od pół roku do ośmiu lat więzienia.

TW Fulik
na podstawie informacji prokuratury

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024