Sekretarka okradała szefa
18 listopada 2005
Policjanci z Targówka zatrzymali w jednej z warszawskich firm sekretarkę, która najprawdopodobniej okradła kilka razy swoją firmę. Firmę najprawdopodobniej, a szefa na pewno. Ukryta kamera nie miała nic do ukrycia, pokazała całą prawdę.
Pod bluzkę
Pierwszy fragment ujawniał kobietę, która po wejściu do jednego z monitorowanych pomiesz-czeń wyjęła spod swetra niewielką, cyfrową kamerę wideo, po czym schowała ją do szafki. Elektroniczny zegar na kolejnym fragmencie filmowym wskazywał 7 listopada. Ta sama kobieta weszła do kolejnego pomieszczenia z ukrytą kamerą, tym razem był to gabinet jej szefa. Niewielkim kartonem zastawiła drzwi pokoju i podeszła do krzesła, na którym stała czarna teczka. Kamera zarejestrowała sam moment kradzieży. Kobieta sięgając do aktówki, wyciągnęła z niej kilka banknotów. Właściciel teczki zorientował się, że zginęło mu 900 złotych. Wtedy wezwał policję. Funkcjonariusze w rozmowie z pokrzywdzonym mężczyzną dowiedzieli się, że złodziejem może być sekretarka. Policjanci zatrzymali 23-letnią Agnieszkę J. Podczas przeszukania jej mieszkania znaleziono skradzioną kamerę. 900 zł z portfela szefa ukryła pod komputerem w sekretariacie firmy.cehadeiwu