REKLAMA

Wola

różne »

 

Sarmackie tradycje na Woli

  25 września 2009

Tramwajarze warszawscy odcisnęli piętno na całym Czystem. Najpierw zbudowano elektrownię tramwajową (dzisiejsze Muzeum Powstania Warszawskiego) i zajezdnię, potem powstało to całe zaplecze socjalne - szkoły (dzisiejsze LO im. Sowińskiego) oraz robotniczy klub sportowy.

REKLAMA

Ten ostatni przez 85 lat służył miastu, a za bramą przy Wolskiej 77 zaczynali swe kariery m.in. biegacz Janusz Kusociński czy kolarz Stanisław Królak. Z czasem miasto otoczyło dawny stadion i hale sportowe, niedoinwestowany klub nie miał pieniędzy na remonty, hale zamknięto, a stadion zaczął służyć głównie okolicznym lumpom. - Sprzedaż tego terenu nie zależała od miasta, była to decyzja użytkow-nika wieczystego tego terenu - mówi Marta Jerin, rzecznik prasowy dzielnicy Wola.

Trzy lata temu cyrograf został podpisany - teren przeszedł w ręce dewelopera pod budownictwo mieszkaniowe, a sportowcy z RKS Sarmata na dobre się wy-prowadzili. Zostali natomiast pijacy, którzy sobie tylko znanymi drogami przenikają przez ogrodzenie i hołdują sarmackim obyczajom, pijąc na pohybel wrażym klu-bom piłkarskim. Sportowe tradycje podtrzymują również czworonogi, których stada hasają po bieżni i boisku, użyźniając obficie glebę.

W rezultacie zatem nie ma ani stadionu, ani nowych domów. Na Sarmacie in-westor wystąpił dopiero o decyzję o warunkach zabudowy, na Olimpii decyzja o warunkach zabudowy została już wydana, a inwestor stara się teraz o pozwolenie na budowę. A zatem to dopiero początek procedury. Nie wydaje się, żeby przez najbliższe lata cokolwiek na sarmackim stepie miało się zmienić. Oczywiście tereny Sarmaty i Olimpii są własnością prywatną i właściciel mógł postąpić według włas-nego uznania. Gdyby dzielnicy rzeczywiście zależało na zachowaniu tych terenów, mogła doprowadzić do zamiany gruntów albo w inny sposób nie dopuścić do ich za-budowy. Można zrozumieć, że klub nie miał pieniędzy, można zaakceptować de-cyzję o zabudowie atrakcyjnych działek w centrum miasta, ale nie sposób zgodzić się na zaanektowanie tego terenu na cel wódczanych imprez. Na Sarmacie - step, na Olimpii - bazar. Jaka przyszłość czeka tereny sportowe na Woli? - Były stano-wiska rady dzielnicy w tej sprawie wzywające do zachowania funkcji sportowej tych terenów - mówi Marta Jerin. - Były to dwa kluby sportowe na Woli posiadające obiekty sportowe. W zamian dzielnica rozbudowała OSiR - mamy ogólnodostępne, dobrze przygotowane, pełne atrakcji hale sportowe i cztery baseny, inwestujemy w halę sportową przy ul. Deotymy i poprawiamy standard boisk szkolnych - wylicza rzeczniczka.

Maciej Czapliński

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe