Radny z Woli trollem i hejterem? Awaria Facebooka ujawniła prawdę
16 stycznia 2020
W wyniku awarii Facebooka okazało się, że za jedną z najbardziej agresywnych stron facebookowych atakujących drogowców i aktywistów stoi dzielnicowy radny.
W piątek 10 grudnia na Facebooku wybuchł jeden z największych kryzysów w historii portalu. Przez kilka godzin internauci mogli zobaczyć historię edycji wszystkich stron i zobaczyć dane ich autorów.
W Warszawie najciekawszym odkryciem było ujawnienie administratora fanpage'a "Jęstę rowerę", zajmującego się mało wybredną krytyką lokalnych aktywistów, urzędników i drogowców. Najbardziej dostaje się chyba dyrektorce-koordynatorce d/s zrównoważonego rozwoju Justynie Glusman, której nazwisko jest zapisywane z wielkimi literami SS, kojarzącymi się ze zbrodniczą narodowo-socjalistyczną formacją.
Okazuje się, że za przynajmniej częścią wpisów - często bełkotliwych lub zwyczajnie chamskich - stoi doktor nauk o polityce publicznej, wolski radny Kamil Giemza. Oto fragmenty niektórych postów, opublikowanych na "Jestę rowerę".
"Koopulacja miejska"
- IDZIE JESIEŃ! CIĄGLE NIE WIEMY KOGO WYBRAĆ na PREZYDĘTA Wuwawki, jest przecież mr Śpiewak (MIASTOjegoJEGO) a do tego TRZECH KRÓLI z koalicji ruchów miejskich tzn. MiastoTeżJestNasze, Ochotniki Somsiedzi, Stowarzyszenie Wiatrołap, Bemowianki, Niewola mieszkańców, Koopulacja miejska i Stowarzyszenie razem dla mamra!
- JUSTINE GLUSSMAN będzie SUPERDYKERTOREM lub najmarniej pełnomocnikiem ds. np. zwężenia miasta. To bardzo dobrze, że Justyna, która przez ORTO-D'HONDTA oraz inne kwestie horyzontalne została pokrzywdzona w wyborach prezydenckich oraz w wyborach do Rady Miasta nigdzie się nie dostała a jednak zostanie ODCENIONA
- Rasistowski atak na NAS. Nie dość, że zdarzenie miało miejsce przy ul. Synów pułku (a przecież #DidYouJustAssumeGender?!) to jeszcze w zusuki jechał pan murzynowski (#StopRaceWars). Do tego dziennikarzyna, który nie był na reedukacji bezglutenowej u nas jak 3/4 redaktorów redakcji warszawskich usprawiedliwia potrącenia nas tylko dlatego, że byliśmy NIEOSTROŻNI ?!?!?!
To tylko opinia
Czyżby radny Platformy Obywatelskiej krytykował politykę... rządzącej miastem Platformy Obywatelskiej? Zapytaliśmy, jak odniesie się do ujawnionych w wyniku awarii informacji oraz czy uważa, że radnemu rządzącej w mieście opcji wypada krytykować ratusz w taki sposób. Odpowiedź była całkowicie wymijająca.
- Udzielam się na wielu grupach i stronach, również satyrycznych, natomiast własne opinie polityczne (w tym krytyczne) umieszczam na profilu radnego, którego jestem wyłącznym adminem - odpisał Kamil Giemza. - Swoje poglądy lub krytykę wyrażam na profilu radnego lub w interpelacjach. Wystarczy spojrzeć choćby na ostatni temat sekundników, gdzie mam odmienne zdanie niż miasto. Jeżeli post na stronie takiej czy innej nie spełnia standardów Facebooka, to należy go zgłosić i sam tak wielokrotnie robiłem - dodał poproszony o odniesienie się do pytań.
(dg)