Prosimy o chodnik a nie parking!
25 czerwca 2010
Mieszkańcy Bemowa poprosili "Echo" o interwencję w sprawie chodnika - a w zasadzie jego braku - wzdłuż bloków na ul. Anieli Krzywoń 6 i 8.
Po interwencji "Echa" w tej sprawie zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej "Jelonki" wyjaśnił, że sprawa ciągnie się od... 1975 roku, kiedy budynki zlokalizowane przy ul. Anieli Krzywoń zostały przekazane do użytkowania, a dojścia do budynków sta-nowiły tzw. ciągi pieszojezdne z nawierzchnią asfaltową, bez chodników.
- W takiej formie funkcjonują do dziś. Odrębny problem stanowi jednak ich aktualny stan techniczny, wynikający z faktycznego zużycia, jak też wysokości fun-duszu remontowego, który w latach 2005-2010 w dużym stopniu był przeznaczony na termomodernizację - tłumaczy zarząd SM "Jelonki". Władze spółdzielni dodają także, że budynki przy ul. Anieli Krzywoń 6 i 8 były termomodernizowane w roku 2009, więc nie było sensu remontować nawierzchni, skoro mogła ona ulec zniszcze-niu przez ciężki sprzęt budowlany.
W tym roku sytuacja ma się zmienić. Nie będzie to jednak budowa nowych chodników, a jedynie renowacja starych przejść. Dlaczego?
- Nowe inwestycje w postaci budowy jezdni z chodnikiem wymagają uzyskania pozwolenia na budowę. Mimo wieloletnich starań o uzyskanie prawa wieczystego użytkowania do tych gruntów, które jest niezbędne do wystąpienia z wnioskiem o pozwolenie na budowę, władze miasta zwlekają z podpisaniem stosownych umów notarialnych - tłumaczy zarząd SM "Jelonki". Brak aktu własności uniemożliwia wła-dzom przeprowadzenie inwestycji. - Możemy je rozpocząć dopiero po uregulowaniu stanu prawnego gruntów. Staramy się jednak o to usilnie - podkreślają przedstawi-ciele spółdzielni.
Anna Przerwa