Żoliborz w przyszłości. Radni nie chcą mostu Krasińskiego
wczoraj
Żoliborscy radni przyjęli stanowisko dotyczące wprowadzenia do projektu planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego propozycji dotyczących kierunków rozwoju dzielnicy. Niektóre z nich - jak rezygnacja z projektu Trasy Mostu Krasińskiego - wzbudzają kontrowersje. Żoliborz bowiem jest integralną częścią Warszawy, nie zaś jej enklawą - jak wielu mieszkańców chciałoby widzieć swoją dzielnicę.
- Rada dzielnicy przyjęła propozycje zmian do projektu planu ogólnego określające kierunki rozwoju dla Żoliborza. Można znaleźć tam zapisy na rzecz zieleni czy usług, do których się przyzwyczailiśmy, a także dotyczące rozwoju infrastrukturalnego poszczególnych części dzielnicy. Zaproponowane zmiany to w dużej mierze odpowiedź na oczekiwania mieszkańców, którzy dążą do zachowania jej unikalnego charakteru i dobrego miejsca do życia - mówi przewodniczący Rady Dzielnicy Żoliborz Wiktor Jasionowski.
Most Krasińskiego wraca do łask. W wersji bez samochodów?
Na opublikowanych przez warszawski ratusz planach przedstawiających układ transportu szynowego w 2050 roku znalazł się tramwaj na moście Krasińskiego, którego budowa została zaniechana w 2016 roku. Nowa linia połączyłaby wschodnią Białołękę i Bródno ze stacją metra Plac Wilsona na Żoliborzu.
Zdegradują Powązkowską, Popiełuszki i Krasińskiego
Radni chcą zmiany kategorii ulic Powązkowskiej, Popiełuszki oraz Krasińskiego z głównej na zbiorczą, co wiązałoby się m.in. z modyfikacją maksymalnej dopuszczalnej prędkości czy szerokości pasów ruchu.
Propozycja radnych dotyczy także tramwajowej linii nr 15, która powinna zostać przedłużona w kierunku Bielan. Obecnie kończy się na pętli Marymont-Potok u zbiegu ulic Mickiewicza i Potockiej. Jeden z punktów stanowiska dotyczy też konieczności przebicia ul. Ostrowieckiej do Szamockiej i zachowania pieszego ciągu komunikacyjnego z dopuszczeniem ruchu rowerowego łączącego ul. Powązkowską z laskiem na Kole.
Ogródki działkowe mają zostać
W swoim stanowisku radni chcą zabezpieczenia interesów działkowców, którzy obawiają się przeznaczenia ich ogródków działkowych na cele inne niż zieleń działkowa. Wnioskują o objęcie żoliborskich Rodzinnych Ogrodów Działkowych (ROD Park Dolny i ROD Kępa Potocka) strefą planistyczną zieleni i rekreacji. Na tym obszarze miałaby obowiązywać równocześnie strefa infrastrukturalna, co ma umożliwić skomunikowanie terenu działek z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji zgodnie z obecnie obowiązującym planem miejscowym. W przegłosowanym dokumencie radni opowiedzieli się też za przyjęciem zapisów planistycznych umożliwiających renaturyzację koryta dawnej rzeki Drny, na obszarze parku Fosa i stoków Cytadeli Warszawskiej.
MZA wyprowadzi się z Włościańskiej?
Z uwagi na przestarzały, uchwalony jeszcze w 2002 roku, plan miejscowy dla placu Wilsona, radni proponują objęcie go nowym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który będzie uwzględniał jego aktualne funkcje oraz plany dotyczące przebudowy i zwiększenia powierzchni zielonych.
Zmiany przeznaczenia terenu na strefę zieleni i rekreacji z usługami zaproponowali radni dla terenu Miejskich Zakładów Autobusowych przy ul. Włościańskiej i otoczenia Hali Marymonckiej. Zgodnie z propozycją na tym obszarze mogłyby być realizowane usługi: sportu i rekreacji, kultury i rozrywki, handlu detalicznego, gastronomii, turystyki, nauki, edukacji, zdrowia i pomocy społecznej.
O co chodzi z mostem Krasińskiego?
W swoim stanowisku radni opowiedzieli się za rezygnacją z planowanego przedłużenia ulicy Krasińskiego do Alei Prymasa Tysiąclecia (czyli do trasy S8) i utworzeniem w tym miejscu nowego terenu zielonego a także porzucenia planów budowy mostu Krasińskiego, który połączyłby Bródno i nowe osiedla na terenie dawnej FSO z Żoliborzem i centralną częścią Warszawy.
Z pewnością bardzo wyczekiwana inwestycja po prawej stronie Wisły rozdzieliłaby ruch typowo lokalny od tranzytowego. Obecnie zarówno ruch lokalny, jak i tranzytowy odbywa się trasą S8, co powoduje częsty paraliż. Most Krasińskiego to zatem szansa, również dla mieszkańców Żoliborza, na lepszy i szybszy przejazd samochodem czy autobusem w kierunku wschodnim. Każda nowa przeprawa przez Wisłę zmniejsza natężenie ruchu na pozostałych mostach. Samorządowcy Żoliborza uważają jednak inaczej.
Jak czytamy w przyjętym przez radnych stanowisku z października ubiegłego roku, żoliborscy samorządowcy zwracają uwagę na fakt, że planowana budowa mostu Krasińskiego wraz z dojazdami, w latach 2015-2016 natrafiła na ogromny opór mieszkańców i wywołała falę protestów.
"Istotą problemu było zagrożenie wprowadzeniem do środka zabytkowej dzielnicy tranzytowego ruchu samochodów indywidualnych. Jest to sprzeczne z deklarowanymi przez m.st. Warszawa w dokumentach strategicznych wartościami, takimi jak: zrównoważona mobilność, troska o politykę klimatyczną oraz poszanowanie dziedzictwa lokalnego. Żoliborz zaprojektowany w dwudziestoleciu międzywojennym przez wybitnych architektów i urbanistów w nawiązaniu do idei miasta ogrodu stanowi integralną całość i nie jest wskazane wpuszczanie w tę dzielnicę dodatkowego tranzytu indywidualnego, czym może skutkować planowana budowa przedłużenia ulicy Krasińskiego".
DB
.