Próbne egzaminy są farsą. "Kpina z maturzystów"
3 kwietnia 2020
- Kolejny ważny test, który oblewa państwo - tak w jednym zdaniu można podsumować większość opinii krążących po internecie na temat przeprowadzonej zdalnie próbnej matury 2020 z języka polskiego. Dziś (3 kwietnia) z kolei maturzyści otrzymali testy z matematyki, które pochodzą z... 2017 roku. Jakie jeszcze "niespodzianki" przed maturzystami?
- "Próbna matura" z języka polskiego na poziomie podstawowym była po prostu arkuszem z poprzednich lat przekopiowanym słowo w słowo, dostępnym w internecie od dawna, który każdy maturzysta mógł już wcześniej na własną rękę rozwiązać. Państwo kolejny raz pokazuje, że nie traktuje maturzystów poważnie i zamiast udostępnić nowe narzędzia do ćwiczeń przed egzaminami albo (na co straciłam już nadzieję) wydać wreszcie jasne stanowisko w sprawie tego, czy, jak i kiedy matury się odbędą, kpi z nas publikując coś, co było już wcześniej dostępne, zachowując pozory podejmowania jakiegokolwiek działania - komentuje na Facebooku Laura Stepaniak z partii Razem.
Matura sprzed kilku lat
Rodzice maturzystów są oburzeni postępowaniem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, która nawet nie wysiliła się, żeby chociaż zmodyfikować wcześniej udostępnione zadania. Próbny arkusz z polskiego był identyczny z tym, który maturzyści pisali w 2015 roku podczas dodatkowego czerwcowego terminu. Z kolei matematyka była sprzed trzech lat.
- Wszystkie arkusze egzaminu próbnego są stworzone na bazie zadań wykorzystanych w latach ubiegłych do przeprowadzenia rzeczywistych egzaminów - informuje w "Głosie Nauczycielskim" dr Marcin Smolik, szef CKE. To oznacza, że także arkusze publikowane w kolejnych dniach będą opierały się na zadaniach już wykorzystanych. Dyrektor CKE wyjaśnił tę sytuację... brakiem czasu. - Decyzję o przygotowaniu egzaminu próbnego CKE podjęła kilka dni po ogłoszeniu stanu epidemii, na opracowanie materiału było kilka dni, konieczne było przygotowanie arkuszy dostosowanych do potrzeb zdających z niepełnosprawnościami, przygotowanie nagrań dla zdających ze specjalnymi potrzebami - wyjaśnił dr Smolik.
- Czy co roku arkusze próbnych matur powstają w ostatniej chwili? - dopytują zbulwersowani rodzice. - Szkoły zamknięto trzy tygodnie temu. Trudno uwierzyć w to, że tak istotne sprawy CKE zostawia sobie na ostatnią chwilę.
Kiedy matury?
Według obowiązujących założeń rządu, uczniowie mają powrócić do szkół po Wielkanocy, jednak jest to wariant mało realny. Tymczasem egzaminy maturalne mają rozpocząć się już 4 maja. Sesja pisemnych potrwa do 21 maja, a ustnych do 22 maja. Maturzysta musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów maturalnych: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki na poziomie podstawowym, a ponadto do co najmniej jednego pisemnego egzaminu z grupy tzw. przedmiotów do wyboru - może ich wybrać maksymalnie sześć.
(DB)