Praca bez znajomości?
21 października 2005
Szansę na znalezienie pracy mają ci, którzy intensywnie jej szukają, są zdeterminowani, by znaleźć zatrudnienie. Na to, że pracodawca sam dotrze do zainteresowanego pracą, szansę mają tylko najlepsi.
Solidne rekomendacje
Autorzy raportu badali, w jaki sposób bezrobotni szukali pracy i ilu z nich ją znalazło od 1997 roku. Z przeprowadzonych badań wynika, że znajomości okazały się mało skuteczne. Coraz częściej bowiem słowa zaprzyjaźnionych z szukającymi zatrudnienia - wujków, cioć czy kolegów - nie wystarczają, potrzebne są solidne, poważne rekomendacje.Ponadto wielu z nas nie chce brać na siebie odpowiedzialności, nie znając tak naprawdę umiejętności polecanej osoby. Jeśli się nie sprawdzi, to kompromitacja dla polecającego. Co innego zachęcać do zatrudnienia kogoś o wysokich kwali-fikacjach. Z tego korzystamy chętnie, podobnie jak pracodawcy, którzy dzięki temu unikają skomplikowanych procedur rekrutacyjnych.
Ogłoszenia mało skuteczne
Trudniej niż dawniej znaleźć jest pracę przeglądając ogłoszenia. Ta metoda jest także - jak pokazały badania - coraz mniej skuteczna. Bezrobotni niechętnie z niej korzystają, bo efekty są mizerne. Natomiast wciąż najbardziej wierzą, że znajdą zatrudnienie dzięki urzędom pracy. Niemal 70 procent bezrobotnych uważa, że pośredniak to najlepszy sposób, by znaleźć pracę. Jednak z badań wynika, że jest odwrotnie. Niewielu z bezrobotnych uzyskało w ten sposób zajęcie. Po pierwsze dlatego, że jest tam mało ciekawych ofert, po drugie z tego względu, że wiele osób rejestruje się wyłącznie po to, by mieć ubezpieczenie zdrowotne, a po trzecie z tego powodu - że w pośredniakach nie ma dobrze przygotowanych urzędników. Takich, którzy potrafią dopasować istniejące oferty do potrzeb szukających pracy, doradzać bezrobotnym, by brali udział w kursach i szkoleniach, rozszerzających możliwości znalezienia pracy.Licz na siebie
Wnioski z raportu są jednoznaczne. Na znalezienie pracy mogą liczyć ci, którym na jej znalezieniu zależy. Trzeba chodzić, pukać, przedstawiać się, nie rezygnować, a czeka za to nagroda. Osoby, które wierzą, że pomogą im w znalezieniu pracy znajomi, muszą przestać na to liczyć. Chyba, że są specjalistami najwyższej klasy. Ale do takich na ogół trafiają sami pracodawcy. Tak czy inaczej, trzeba przede wszystkim liczyć na siebie. Wiedzieć, czego się chce i uparcie szukać.Raport "Zatrudnienie w Polsce 2005" w całości dostępny jest na stronach Mini-sterstwa Gospodarki i Pracy: www.mgip.gov.pl.
JZV