Powstańcy w sieci

Przez kilkadziesiąt lat Cmentarz Powstańców Warszawy, sąsiadujący z cmentarzem Wolskim, był miejscem skazanym na zapomnienie. Największa powstańcza nekro-polia, gdzie leży około 104 tys. cywilów i powstańców, przez okres trwania komu-nizmu nie miała szans zaistnieć w świadomości warszawiaków. W zakamarkach wolskiego urzędu dzielnicy leżały trudno dostępne księgi cmentarne. - Choć zdecy-dowana większość pochowanych to NN (nomen nescio - łac. imienia nie znam), a około 50 tys. ciał zostało złożonych w postaci popiołów, posiadamy ponad 3,5 tys. nazwisk - zdradza Anna Fiszer-Nowacka z wolskiego ratusza.

Żmudna robota

Baza powstańców znajduje się na stronie internetowej urzędu. Przy nazwiskach widnieją także: stopień wojskowy, jednostka wojskowa i numer mogiły na cmenta-rzu. Mrówczej pracy odczytania i przepisania oryginalnych ksiąg z lat 40. podjął się wolski student Tomasz Budnik, odbywający w urzędzie praktyki studenckie. - Wy-konał tę pracę praktycznie społecznie, bo za kwotę 650 zł brutto przez miesiąc wpisywał dane, ale największym problemem było bez wątpienia ich odczytywanie - wspomina urzędniczka.

Dopisujcie powstańców

Niebawem Rada Pamięci Walk i Męczeństwa planuje wykonać modernizację cmen-tarza. Zaprojektowano ścianę pamięci, na której będą wyryte znane już nazwiska pochowanych. Będzie możliwość "dopisywania" kolejnych osób, które spoczęły w tym miejscu. W tym celu na stronie internetowej urzędu zamieszczono specjalny formularz. - Jeżeli ktoś z twojej rodziny, bliższej lub dalszej, zginął lub zaginął w powstaniu warszawskim, wypełnij go i zanieś lub wyślij na podany tam adres - ape-lują urzędnicy.

Marzena Zemlich