REKLAMA

Bemowo

przestrzeń miejska »

 

Przedwojenny dzieciniec wróci na Boernerowo? Szansą budżet obywatelski

  22 marca 2023

alt='Przedwojenny dzieciniec wróci na Boernerowo? Szansą budżet obywatelski'
wizualizacja dziecińca, autor: architekt Jakub Kijewski

Mimo, że ubiegłoroczny projekt przywrócenia przedwojennego dziecińca bemowscy urzędnicy ocenili negatywnie, mieszkańcy ponownie zgłosili go do budżetu obywatelskiego. Co miałoby powstać na terenie tzw. działki garażowej na rogu ulic Kaliskiego i Kleeberga?

REKLAMA

Niektórzy mieszkańcy Boernerowa wciąż chcą przywrócenia osiedlowego dziecińca, zaprojektowanego i wybudowanego przed II wojną światową, a doszczętnie zniszczonego w stanie wojennym.

Dzieciniec na Boernerowie

Działka znajduje się na rogu ulic Kaliskiego i Kleeberga, w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska Warszawa-Babice. Według zwolenników powrotu dziecińca to wymarzona lokalizacja na miejsce spotkań i integracji. Rząd pomoże Fortowi Bema? Ratusz prosi o dotację Rząd pomoże Fortowi Bema? Ratusz prosi o dotację
Warszawski samorząd chciałby skorzystać z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, by przeprowadzić prace zabezpieczające obiekty w Forcie Bema. Umocnienia wzniesione w latach 1886-1890 przez wojsko Imperium Rosyjskiego są dziś bardzo popularnym miejscem odpoczynku mieszkańców Bemowa.
Póki co, na działce mającej około 5 tys. m2 znajdują się blaszane garaże, które szpecą okolicę.

W ubiegłym roku Bohdan Skup proponował w ramach budżetu obywatelskiego powrót zaprojektowanego w latach trzydziestych ubiegłego wieku - w czasie, gdy powstawało Boernerowo - tzw. dziecińca. Podczas stanu wojennego działka została wydzielona na potrzeby lokalnej jednostki wojskowej. Według projektu na zalesionym terenie miałyby powstać miejsca spotkań dla lokalnej społeczności, gdzie mogłyby być organizowane imprezy związane z osiedlem, a także historią Radiostacji Transatlantyckiej. Ponadto zorganizowanoby miejsca parkingowe, toalety oraz monitoring. Realizacja projektu została wówczas wyceniona na ok. 500 tys. zł.

Kup bilet

Budżet obywatelski w Warszawie

Na etapie urzędniczej weryfikacji projekt trafił do kosza, ponieważ część gruntu, gdzie znajdował się dzieciniec, objęta jest umową dzierżawy pod miejsca garażowe ważną do 3 września 2023 roku. Zrealizowanie projektu w bieżącym roku budżetowym było niemożliwe, bo cała inwestycja musiałaby zamknąć się w zaledwie czterech miesiącach.

Mieszkańcy Boernerowa nie złożyli jednak broni i w przyszłorocznym budżecie obywatelskim zgłosili właśnie projekt zagospodarowania działki przy ul. Kleeberga. Widzą potrzebę przywrócenia historycznej funkcji tego terenu zgodnie z przedwojennym projektem osiedla. Jego autorką była między innymi współzałożycielka Stowarzyszenia Architektów Polskich Wanda Boerner.

REKLAMA

Zieleń zamiast parkingu

Za 440 tys. złotych projekt przewiduje oczyszczenie terenu z blaszaków, ze złomu, śmieci i gruzu, rozebranie starego ogrodzenia od Kleeberga i Kaliskiego i zastąpienie go żywopłotem, rozebranie betonowego ogrodzenia od strony lotniska dla udostępnienia widoku na samoloty, rewitalizację zieleni, zaprojektowanie chodnika, ustawienie sześciu niskich lamp, tablicy informacyjnej, ośmiu ławek, czterech koszy na śmieci oraz sześciu stojaków na rowery, wybudowanie automatycznej toalety wyposażonej w przewijak dla dzieci i wydzielenie strefy parkowania dla czterech samochodów oraz montaż monitoringu. Jak można się łatwo zorientować, w projekcie nie ma dziecińca. Dlaczego? Autorka projektu chce przywracać ten teren do porządku małymi krokami.

- Zależy mi na odzyskaniu terenu i uporządkowaniu go. Krok po kroku możemy tam robić fajne rzeczy dla mieszkańców, w tym dzieciniec - mówi w rozmowie z nami Joanna Pawłowska-Hencel. - W przeszłości był to tzw. dzieciniec, rekreacyjny teren z basenami, ławkami, miejscem wypoczynku dla dzieci, z pergolami obrośniętymi winobluszczem dającym cień w gorące dni. Obecnie teren jest zamknięty dla mieszkańców; ma do niego dostęp nieliczna grupka około 30 osób, która na preferencyjnych warunkach dzierżawi ten teren. Króluje tu nieład i zarośnięty trawnik - przekonuje autorka projektu, która chciałaby, aby u zbiegu ulic Kaliskiego i Kleeberga spotkali się nie tylko zwykli mieszkańcy, ale też miłośnicy lotnictwa, którzy mogliby poobserwować samoloty z pobliskiego lotniska.

(db)

.
 

REKLAMA

Komentarze (12)

# Panjan

23.03.2023 06:31

Świetny pomysł

# PiWo

23.03.2023 17:59

popieram, obecnie "od tego widoku pękają oczy!" (za Kazikiem)

# Łosiek

28.03.2023 15:56

Za miejscem gdzie ma powstać swer jest teren, o który cały czas toczy się walka z patodeveloperem. Jak zagospodaruje się to miejsce to jeden z argumentów zostanie wytrącony z rąk obrońców lasu.
Małżeństwo, które złożyło ten projest są szeroko znane w okolicy..... Może na tym zakończę....
A może nie...
Projekt nosi nazwę:" Zielony punkt widokowy dla mieszkańców Bemowa miejsce obserwacji samolotów."
Jeżeli miał by to być "punkt widokowy" to trzeba powycinać okoliczne drzewa któych są dziesiątki....
Totalny debilizm...

REKLAMA

# Ula

31.05.2023 17:51

super pomysł- będzimey głosować! dopuszczony do głosowania!!! SUPER

# MałgosiaB

31.05.2023 17:52

Ale się ciesze będziemy głosować! Moje 3 córeczki bardzo sie cieszą na to miejsce!

# RafałB.

31.05.2023 17:53

bedzie fajne miejsce na pikniki! Głosujemy!!!

REKLAMA

# JoS

31.05.2023 17:57

Ale się cieszę! będziemy mieli fajne miejsce, wkońcu nie bedzie malowania i lakierowania aut!

# GrzesiekB.

31.05.2023 18:11

#Łosiek napisał(a) 28.03.2023 15:56
Za miejscem gdzie ma powstać swer jest teren, o który cały czas toczy się walka z patodeveloperem. Jak zagospodaruje się to miejsce to jeden z argumentów zostanie wytrącony z rąk obrońców lasu.
Małżeństwo, które złożyło ten projest są szeroko znane w okolicy..... Może na tym zakończę....
A może nie...
Projekt nosi nazwę:" Zielony punkt widokowy dla mieszkańców Bemowa miejsce obserwacji samolotów."
Jeżeli miał by to być "punkt widokowy" to trzeba powycinać okoliczne drzewa któych są dziesiątki....
Totalny debilizm...
Od tych Państwa należy się uczyć, pracowitości, szacunku do ludzi, kultury oraz dbałości o tradycję. Walczą o las i wspierają wiele inicjatyw lokalnych. Mało kto w dzisiejszych czasach, potrafi bezinteresowanie pomagać, a oni bardzo są pomocni. Panią Asię kochają wszystkie dzieci w okolicy, zawsze wspiera i pomaga młodym! Najlepsze naleśniki i gofry robi dla dzieciaków i harcerek. Uczy haftowania, robi pizze! Żadna mama nie kwapi się tak do pomocy jak Pani Asia- do pomocy bezinteresownej! Od zawsze otwarta na ludzi! Więc polecam popatrz w lustro człowieku, zanim napiszesz coś o Pani Asi!

# KasiaK

01.06.2023 19:19

Widać spadkobiercy komisarzy stanu wojennego zagrabionego mieszkańcom mienia w latach 80-tych oddać nie chcą! Teren przed wojną był kolektywną, wykupioną od skarbu państwa przez właścicieli działek, własnością mieszkańców osiedla Boernerowo i w końcu musi, przynajmniej w takiej formie jak w projekcie, wrócić do mieszkańców.
Sam czyn bezprawnego zagrabienia przez aparatczyków PRL-u terenu na swój prywatny użytek nie powinien być nagradzany, a raczej potępiony.
Normalnie, to garażowcy powinni ponieść koszty rewitalizacji i utylizacji odpadów, które po nich zostaną!!!

REKLAMA

# Ktoś xd

07.06.2023 15:12

Lokalni mieszkańcy nie chcą kolejnego nie potrzebnego a później zostawionego samemu sobie budynku ....

# Ktoś xd

07.06.2023 15:12

Nie widzę w tym sensu biorąc pod uwagę ze dookoła jest wiele podobnych a nawet i lepszych form aktywnosci

# Ktoś xd

07.06.2023 15:13

Bardzo wątpliwe jest kto i z jakich pobudek składał o ten budzet

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break