Pociągi S9 jeżdżą puste! Stacja pilnie potrzebna
26 marca 2010
W marcu ruszyły pociągi ZTM-owskiej linii S9 z Dworca Gdańskiego do Legionowa. Nie byłoby w tym żadnej rewelacji dla mieszkanców Woli i Bemowa, gdyby nie to, że składy z krańcowej stacji jadą przez pół miasta, aby zawrócić na Jelonkach.
Pociągi nie mogą zawracać na Dworcu Gdańskim z powodu remontu. Tak ma być przez wiele miesięcy. - Skoro można zawracać na Jelonkach, to niech te pocią-gi już tam zostaną, stację Wola Park można zbudować w ciągu kilku miesięcy - mó-wi mieszkaniec Bemowa.
Wielokrotnie na łamach "Echa" poruszaliśmy kwestię stworzenia w Warszawie metra naziemnego z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury kolejowej. Setki mi-lionów złotych są przeznaczane na kolej podziemną, a już niewielki odsetek tej kwoty mógłby znacząco i znacznie szybciej poprawić jakość codziennych dojazdów do centrum mieszkańców Woli i Bemowa.
Możliwość urzeczywistnienia pomysłu naziemnego metra pojawiła się wraz z rozpoczęciem przez PKP Polskie Linie Kolejowe remontu torów na odcinku Warsza-wa Gdańska - Józefinów, w ramach którego planowano budowę trzech nowych przystanków: Powązkowska - Wola Park - Fort Wola. Choć obecnie, z powodu kry-zysu, koleje nie mają pieniędzy na wykonanie stacji, samorząd Bemowa mocno za-angażował się w poszukiwanie funduszy na ten cel. Niestety, nie można tego same-go powiedzieć o władzach Woli.
Ideę budowy naziemnej kolei "Kolej na metro" popiera już prawie 4 tys. miesz-kańców Warszawy. "Echo", które również patronuje akcji, dowiedziało się, że poja-wiła się pierwsza okazja na urzeczywistnienie planów. Zarząd Transportu Miejskie-go poinformował media, że w związku z remontem Dworca Gdańskiego od 15 mar-ca linia S9 obsługiwana pociągami Kolei Mazowieckich będzie jechała bez pasaże-rów na trasie Warszawa Gdańska - Warszawa Jelonki, aby tam zrobić nawrót w stronę Legionowa. Taka zmiana trasy to idealna przesłanka dla powstania pierw-szego z trzech brakujących przystanków: Wola Park - skoro i tak kursuje tędy po-ciąg bez pasażerów. - Są to przejazdy techniczne, ponieważ nie ma tam peronów - tłumaczy Konrad Klimczak, rzecznik ZTM.
Władze Bemowa, zdając sobie sprawę, że koszt budowy stacji wyniósłby pra-wie 15 mln zł, proponują rozwiązanie: - Budowę przystanku Warszawa Górczewska sfinansowałyby po równo: dzielnice Bemowo i Wola oraz Polskie Linie Kolejowe. Każdy musiałby wyłożyć po 5 mln zł - mówi Krzysztof Zygrzak, rzecznik bemow-skiego urzędu. - Bemowo byłoby gotowe wziąć w tym udział, starając się znaleźć pieniądze na ten cel zarówno w tegorocznym budżecie, jak i wygospodarować część z budżetu na rok 2011 - dodaje.
Burmistrz Woli oficjalnie popiera ideę "Kolej na metro". Czy słowa zmieni w czyny? - To bardzo interesująca i ważna inicjatywa. Jednak w tym roku nie ma możliwości wprowadzenia takich zmian w budżecie - mówi Anna Fiszer-Nowacka, rzeczniczka wolskiego urzędu. - Takie propozycje będzie można rozpatrywać do-piero przy planowaniu budżetu na kolejny rok lub po podsumowaniu pierwszego półrocza wydatków, czyli dopiero w drugiej połowie 2010 roku - dodaje.
Kolejarze także nie są szczodrzy. - Analizujemy budowę przystanku Wola Park. Pragnę jednak przypomnieć, że Polskie Linie Kolejowe już od 2008 r. prowadziły rozmowy z władzami Woli i Bemowa na temat możliwości sfinansowania przez te dzielnice budowy trzech przystanków Fort Wola, Wola Park oraz Powązkowska. Przygotowaliśmy w tej sprawie projekt porozumienia - mówi Robert Kuczyński z PKP PLK. Tłumaczy jednocześnie, że PLK ma przed sobą kilka dużych inwestycji: m.in. stacja Warszawa Stadion, Warszawa Wschodnia i cała linia średnicowa w układzie dalekobieżnym i na kolejne nie ma pieniędzy. - Ewentualna inwestycja przy Górczewskiej musiałaby być całkowicie sfinansowana przez władze wspomnia-nych dzielnic lub podmioty zewnętrzne np. centra handlowe zlokalizowane w bez-pośrednim sąsiedztwie przystanków - kwituje Robert Kuczyński.
Czy zarząd Wola Parku mógłby partycypować w takim przedsięwzięciu? Bez wątpienia centrum handlowe zyskałoby dzięki stacji położonej tuż obok. Nie udało się uzyskać żadnej odpowiedzi w tej sprawie.
Do tematu będziemy wracać, bo jazda pociągów na pusto po mieście, a jedno-czesne rozkopywanie Woli w związku z budową metra skłaniają do używania brzyd-kich słów pod adresem władz stolicy.
Anna Przerwa