Placyk na Irzykowskiego nie doczekał się zmiany
14 maja 2010
Akcja "15 placów zabaw na piętnastolecie Bemowa" spodobała się dzielnicowym mamom. Na wielu zaniedbanych placach zabaw, zwłaszcza spółdzielczych, dzieci mogą się wreszcie pobawić bez strachu o swoje zdrowie.
Bemowscy urzędnicy przyznają, że placyk nie znalazł się w szczęśliwej piętnas-tce. Dlaczego? Ponieważ Spółdzielnia Mieszkaniowa "Górczewska", jako zarządca terenu, miała własną koncepcję rozmieszczenia zabawek na swoim osiedlu.
- Po wielu negocjacjach i uzgodnieniach SM "Górczewska", chcąc zapewnić równą dostępność do placów zabaw dzieciom ze wszystkich osiedli, zaproponowała trzy miejsca: Muszlową i Kryształową, Klemensiewicza oraz Szwankowskiego. Póź-niej jeszcze prosiła o zmianę lokalizacji z terenu przy ul. Szwankowskiego na nieru-chomość położoną przy ul. Wyki i Karabeli - opisuje sytuację Krzysztof Zygrzak, rzecznik bemowskiego ratusza.
Urząd godził się na kolejne zmiany lokalizacji placów zabaw, gdyż SM "Gór-czewska" ponosi wszystkie koszty związane z dalszą eksploatacją zamontowanych przez dzielnicę urządzeń. Zdaniem bemowskich urzędników, to właśnie mieszkańcy osiedla Górczewska najbardziej skorzystali na dzielnicowej akcji, gdyż stan istnie-jących wcześniej spółdzielczych placów był tam, delikatnie mówiąc, nienajlepszy. - Na tym osiedlu umieszczono aż trzy place w ramach realizowanego projektu - do-daje Krzysztof Zygrzak.
Anna Przerwa