PKP sprzedaje działkę przy Radzymińskiej
22 maja 2013
PKP sprzedaje atrakcyjną działkę przy Radzymińskiej. Czy wybudowane w tym miejscu nowe budynki będą ciekawą wizytówką Targówka, czy też powstanie kolejny handlowy blaszak?
Czekając na inwestorów
Paulina Jankowska z biura prasowego PKP S.A. informuje, że aktualnie spółka czeka na zgłoszenia od zainteresowanych nabyciem tej nieruchomości. - Jest ona prezentowana inwestorom i deweloperom i trwa rozeznanie rynku - mówi Paulina Jankowska.
Sama działka ma dość atrakcyjną lokalizację. Tuż obok ma w przyszłości przebiegać obwodnica Śródmieścia - tak mówią oficjalne plany. Ma ona łączyć rondo Żaba z rondem Wiatraczna. Położenie działki wraz z przebiegiem obwodnicy Śródmieścia i jej połączenie z ulicą Radzymińską, zostało orientacyjnie zaznaczone kolorem czerwonym na poniższym zdjęciu.
Działka PKP wystawiona na sprzedaż (zaznaczona na czerwono) w powiązaniu komunikacyjnym z Węzłem Radzymińska
źródło: SISKOM / targowek.info
Co prawda budowa tej trasy wciąż jest odkładana w czasie, jednak z ostatnich deklaracji ratusza wynika, że dotacje z nowej puli funduszy UE będą przeznaczane na metro i właśnie na tę obwodnicę. Wcześniej czy później Targówek doczeka się więc połączenia z Pragą Południe i dalej z Trasą Łazienkowską.
Co to oznacza dla sprzedawanej nieruchomości? Otóż znajdzie się ona pośrodku terenu wytyczonego torami kolejowymi z jednej strony, ulicą Radzymińską z drugiej i nową trasą szybkiego ruchu z trzeciej. Gdyby PKP sprzedawała działkę pomiędzy osiedlami, to może byśmy byli zainteresowani - jako potencjalne miejsce na szkołę - mówi Rafał Lasota. Dodatkowo atrakcyjność tej lokalizacji poprawi wybudowanie w pobliżu stacji drugiej linii metra. Biorąc pod uwagę występujące połączenia komunikacyjne, może się okazać, że działka ta stanowić będzie znakomitą propozycję jako miejsce na biura czy obiekty handlowe z ciekawą architekturą.
Miasto i dzielnica nie są zainteresowane
Czy miasto i dzielnica Targówek były zainteresowane tą lokalizacją i ewentualnym jej zagospodarowaniem? - Były nawet prowadzone rozmowy dotyczące ewentualnego przejęcia działki przez miasto. Zrezygnowało ono jednak z nabycia tej nieruchomości - mówi Paulina Jankowska z PKP.
- Działka wyznaczona obecnie do sprzedaży przez PKP, o powierzchni ponad 16 tys. m2, nie była proponowana miastu - odpowiada rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk. - Propozycja dotyczyła działki sąsiedniej o powierzchni 1067 m2, którą po wydzieleniu urządzeń kolejowych nabyliśmy po cenach rynkowych w listopadzie 2011 roku. Jest to działka zajęta pod ulicę Radzymińską i ścieżkę rowerową budowaną w tym czasie przez miasto - mówi rzecznik.
- Gdyby PKP sprzedawała działkę pomiędzy osiedlami, to może byśmy byli zainteresowani - jako miejsce na szkołę - mówi rzecznik dzielnicy Targówek Rafał Lasota. - A przy torach co można postawić? Dzielnica ma własne tereny z planami zagospodarowania. Zadań marketingowych nie robi, bo to nie jest zadanie samorządu. Samorząd jest od tego, żeby służyć mieszkańcom, a nie zarabiać pieniądze. Pozostawiamy więc działkę przedsiębiorcom.
Miejmy nadzieję, że prywatny inwestor w takim miejscu nie wybuduje kolejnego tandetnego blaszaka i zainwestuje w porządną architekturę. Żal byłoby zaprzepaścić i zmarnować potencjał takiej lokalizacji.
sb