Pijana wiozła 9-latkę. Interweniowała policja
11 kwietnia 2024
Pijana matka, która wiozła samochodem swoją 9-letnią córkę, została zatrzymana dzięki reakcji policjantki z komisariatu na Targówku. 49-letnia kobieta nie uniknie odpowiedzialności za narażenie życia swojego, córki i innych uczestników ruchu drogowego.
Wracająca do domu po zakończonej służbie starsza posterunkowa Aleksandra Celińska z komisariatu na Targówku zwróciła uwagę na znajdujące się przed nią auto. W okolicach Międzyrzecza Podlaskiego opel jechał od lewej do prawej krawędzi drogi z prędkością około 30 km/h.
Policjantka na tropie pijanego kierowcy
Policjantka pomyślała, że może być pijany. Poinformowała o tym operatora numeru 112. Nie spuszczała opla z oczu nawet wtedy, kiedy kierowca skręcił w polną drogę, a potem na parking. Tam policjantce udało się sprawdzić, kto siedzi za kierownicą. Była to kobieta w średnim wieku.
Z tyłu siedziała kilkuletnia dziewczynka. Policjantka w trakcie rozmowy z kobietą wyczuła zapach alkoholu. Starała się zająć jej uwagę, by ta nie odjechała.
Pijana wiozła córkę
Na widok zbliżającego się radiowozu kobieta ruszyła. Daleko jednak nie uciekła. Mundurowi zatrzymali ją do kontroli, a badanie alkomatem potwierdziło, że była pijana. W komisariacie, do którego trafiła razem z 9-letnią córeczką, 49-latka "wydmuchała" prawie 3 promile alkoholu. Starsza posterunkowa Aleksandra Celińska złożyła wyjaśnienia i ruszyła w dalszą drogę do domu.
- Postawa naszej policjantki jest godna pochwały. Funkcjonariuszka, mimo że była po służbie, poświęciła swój wolny czas, by zadbać o bezpieczeństwo innych osób. Dzięki jej zdecydowanej reakcji 49-latka poniesie odpowiedzialność za popełnione przestępstwo - informuje komisarz Paulina Onyszko.
JR