Pierwszy monitoring w Wawrze. Co dalej z bazarem w Falenicy?

Nikogo nie trzeba przekonywać o potrzebie monitoringu w Falenicy. Wszyscy pamiętają wyrywane przez chuliganów ławki na skwerku, poprzewracane betonowe kosze na śmieci oraz stan tunelu, który przez wielu był wykorzystywany jako miejski szalet. Wprowadzony monitoring daje policji i straży miejskiej techniczne możliwości do natychmiastowej reakcji i dokumentowania ewentualnych wykroczeń.

Budowa parkingu ze skwerkiem, monitoring oraz działania mające na celu uporządkowanie placu na rogu ul. Walcowniczej i Patriotów, a wcześniej utwardzanie okolicznych ulic - w zdecydowany sposób zmieniają wizerunek osiedla Falenica. W chwili obecnej tworzy się prawdziwe centrum Falenicy, które oprócz funkcji użytkowej parkingu czy zielonego skwerku może być miejscem do organizowania wielu imprez kulturalnych i festynów środowiskowych. Falenica się zmienia i dobrze by było, gdyby za tymi zmianami również poszli kupcy z pobliskiego bazaru, którego wygląd chluby Falenicy nie przynosi. WSH Fala czy sklep ogrodniczy rozwijają się i nie narzekają na obroty, a bazar wygląda jak przed 20 laty. Kupcy chyba nie widzą rozwijającej się konkurencji w postaci otaczającej ich sieci marketów, a brak działań w tym zakresie może spowodować spadek zainteresowania mieszkańców dokonywaniem tradycyjnych zakupów nie tylko osiedla Falenica, ale i całej dzielnicy.

Chyba warto coś z tym zrobić?

Andrzej Wojda
radny dzielnicy Wawer