Pieniądze na praskie inwestycje
5 listopada 2010
Mówimy pani prezydent i miejskim urzędnikom: o zaniedbaniach po praskiej stronie Warszawy, że brakuje dróg, obwodnic, mostów, domów kultury, przedszkoli i żłobków, że po drugiej stronie Wisły działa metro, a u nas w budowie tylko dwie stacje (Stadion i Wileńska) centralnego odcinka drugiej linii metra i nie wiadomo co dalej.
Dariusz Klimaszewski |
Czy na pewno?
Jest na to sposób, a w zasadzie kilka sposobów, i nie trzeba wprowadzać nowych podatków lokalnych, czy podwyższać dotychczasowych:- Zrobić porządek w spółkach miejskich: części się pozbyć jak MPT (taksówki to nie jest zadanie samorządu), sprzedać udziały w spółkach Złote Tarasy, "Sedeco", ZPC "Ursus" i wielu innych (według danych na koniec 2009). Zyskamy do-datkowe kilkadziesiąt milionów złotych.
- Pozostałe spółki miejskie połączyć, jak na przyk-ład ZUSOK (spalarnia śmieci) z MPO, i stworzyć podmiot, który będzie zarabiał na spalaniu śmieci (nie tylko z Warszawy) - wtedy zdobędziemy dodatkowe pieniądze na rozwój prawobrzeżnej Warszawy
- Nie sprzedawać ważnych spółek, jak np. Stołecznego Przedsiębiorstwa Energe-tyki Cieplnej (SPEC), jak chcą władze Warszawy za równowartość jednej czy dwóch faktur za most Północny, ale przydzielić dodatkowe, nowe zadania (zmiana statutu spółki), jak budowa, przebudowa linii ciepłowniczej wraz z no-wą drogą czy obwodnicą. Spółka z takim majątkiem - ponad 1,4 mld zł - może wziąć na siebie nowe kredyty, nie obciążając miasta i, co najważniejsze, bez kłopotów je spłacić. Podobnie Tramwaje Warszawskie - mogą wybudować Tra-sę Mostu Krasińskiego (w planie jest przecież linia tramwajowa).
- Miasto ma wiele możliwości, z których nie korzysta - np. współpraca z firmami prywatnymi, tzw. partnerstwo prywatnopubliczne (ppp). Wiceprezydent War-szawy dwa razy ogłaszał listę propozycji takiej współpracy i nie zrobił nic wię-cej, choć można budować parkingi wielopoziomowe, podziemne, nowe targo-wiska, aquaparki. W Wielkiej Brytanii, w ramach ppp buduje się drogi, obwod-nice, lotniska, a u nas tylko się mówi.
- Można budować nowe drogi, obwodnice (praski odcinek od ronda Wiatraczna do węzła "Żaba"), czy odcinek drugiej linii metra na Bródno, nawet w okresie wysokiego zadłużenia Warszawy - wystarczy tak podpisać umowę o finansowa-niu, aby największe spłaty, w okresie na przykład 15-letniej umowy, przy-padały na lata po piątym roku od daty podpisania umowy kredytowej, gdy dług Warszawy spadnie.
Dariusz Klimaszewski
www.dariuszklimaszewski.pl