Parkuj i płać. Na początek Wawer, potem Falenica?

Jedna z radnych zwróciła się do władz Wawra z prośbą o przeanalizowanie możliwości wprowadzenia pod budynkiem urzędu dzielnicy strefy płatnego parkowania, podkreślając, że w godzinach pracy urzędu znalezienie wolnego miejsca jest praktycznie niemożliwe. Na parkingu pod urzędem i wzdłuż Żegańskiej samochody są zostawiane na cały dzień. - Wizyta w urzędzie trwa maksymalnie dwie godziny, dlatego pierwsze dwie być bezpłatne - uzasadnia radna Marta Turska. Jej zdaniem, po tym czasie za parkowanie w okolicy urzędu dzielnicy powinny być naliczane opłaty. Jak wysokie - nie sprecyzowała.

Parkometry na Żegańskiej

Radna Anna Ojer poszła o krok dalej. Jak przekonywała na sesji rady dzielnicy - w związku z planowanym ustawieniem parkometrów na terenie parkingu urzędu dzielnicy warto rozważyć ich montaż również na ulicy Żegańskiej. Władze Wawra potwierdzają, że analizują możliwość wprowadzenia strefy płatnego parkowania pod ratuszem. - Parking znajdujący się przed urzędem oraz ulice w pobliżu należą do Zarządu Dróg Miejskich. Urząd dzielnicy może wystąpić do ZDM o wprowadzenie stref płatnego parkowania na ulicach znajdujących się w pobliżu wawerskiego ratusza - poinformował radną wiceburmistrz Leszek Baraniewski.

Płatne tylko przy urzędzie?

Odpowiedź wiceburmistrza oznacza chęć wprowadzenia parkometrów nie tylko na ulicy Żegańskiej, ale być może w kwadracie ulic: Patriotów-Kożuchowska-Pożaryskiego-Żegańska, a więc w bezpośrednim sąsiedztwie budynku urzędu. Na ile jest to realny scenariusz? - Obecnie analizujemy parkingi tylko przy urzędzie w celu ograniczenia parkowania wielogodzinnego. Celem jest jak najszersze udostępnienie parkingów mieszkańcom korzystającym z usług urzędu. W przyszłości planujemy rozszerzyć system na parking w Falenicy - informuje Konrad Rajca, rzecznik prasowy dzielnicy.

(DB)