Park remontują, stacje czekają
12 lutego 2010
Park im. Edwarda Szymańskiego powstał w latach 70-tych poprzedniego stulecia pomiędzy ulicami: Górczewską, Elekcyjną, Wolską i aleją Prymasa Tysiąclecia, zajmuje obszar 27 ha. Za ogromną kwotę 41 milionów złotych park przeżyje renesans.
Dlaczego dzielnica chce wydać tak duże pieniądze na park?
- Park potrzebuje rewitalizacji, a odnowionego parku chcą mieszkańcy. Obecna for-ma jest nie do przyjęcia - odpowiada Marta Jerin, rzeczniczka urzędu dzielnicy Wo-la. - Komfort życia mieszkańców naszej dzielnicy jest bardzo ważny. Jesteśmy pewni, że dzięki naszej inwestycji ulegnie on poprawie. Dodatkowym atutem jest to, że nie finansujemy tego przedsięwzięcia w całości z własnych środków. Pierwsze dwa etapy inwestycji kosztują 17,7 mln zł, z czego dzielnica wyda 7 mln. Reszta to dotacja z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska.Przypomnijmy, że jednocześnie toczy się walka o pieniądze na wybudowanie trzech stacji "naziemnego metra", które również znacznie poprawiłoby komfort ży-cia mieszkańców Woli. Prawdopodobnie bardziej niż odnowa parku. Chodzi o odci-nek torów biegnących na granicy Woli i Bemowa od Warszawy Gdańskiej w stronę Ursusa i przystanki: Powązkowska, Wola Park i Fort Wola. Po ich zbudowaniu i za-kupieniu taboru - można by uruchomić połączenie Legionowa z Ożarowem. Na zbu-dowanie stacji potrzeba 34 milionów złotych. Jeśli miasto by je znalazło, mogą być gotowe w kilkanaście miesięcy.
Jednak wolski urząd znacznie bardziej zaangażował się w przyszłość parku, zaś lepszą komunikację dla mieszkańców odkłada na później.
- Urząd dzielnicy dysponuje określonym budżetem, który musi zabezpieczyć realizację inwestycji i wydatków na różne dzielnicowe cele - mówi Marta Jerin. - Inwestycje obejmujące kilka dzielnic wymagają m.in. środków ogólnomiejskich, bo sama dzielnica nie ma na tyle dużych pieniędzy, by ponieść takie koszty. Wśród tych już dawno zaplanowanych na Woli była m.in. rewitalizacja ul. Chłodnej i mo-dernizacja parku Szymańskiego. Proces realizacji tych inwestycji zaczął się dla ul. Chłodnej w 2005 roku, a dla parku Szymańskiego w 2007 roku. Duże inwestycje, które wymagają wielu uzgodnień m.in. technicznych, koncepcji, projektów budow-lanych przygotowuje się dość długo. Proces inwestycyjny oraz poniesione koszty narzucają zakończenie takiej inwestycji. Zarząd dzielnicy rozpoczynając tę inwes-tycję i pozyskując dofinansowanie w wysokości ok. 11 mln zł z niedzielnicowych funduszy wykonał wielką pracę, która powinna zostać zakończona - podsumowuje rzeczniczka.
Siedem etapów do pełnego komfortu
Prace nad parkiem Szymańskiego ruszyły już pełną parą. Całe przedsięwzięcie obejmuje siedem kolejnych etapów zagospodarowywania i rewitalizacji parku. Pier-wsze prace modernizacyjne rozpoczęły się jesienią zeszłego roku w rejonie ulic Elekcyjnej i Wolskiej. Do tej pory powstały już dwa nowe place zabaw dla dzieci, których odbiór nastąpił pod koniec grudnia. Do końca 2011 r. park ma całkowicie zmienić swoje oblicze.Podstawowym celem rewitalizacji jest remont zniszczonej infrastruktury wod-no-kanalizacyjnej, sportowej i pieszo-jezdnej oraz posadzenie nowych roślin. Pier-wsze dwa etapy inwestycji to rozbiorki zniszczonych miejsc, przebudowa nawierz-chni oraz budowa przyłączy wodno-kanalizacyjnych i elektrycznych. Pojawią się: place zabaw, nowe alejki, tor do jazdy na wrotkach i rolkach, fontanny, tor dla mo-deli latających, nowe oświetlenie i nasadzenia. Powstanie nawet sztuczna rzeka ze specjalną promenadą, a istniejący staw zostanie pogłębiony. To wszystko zobaczy-my już w tym roku.
W kolejnych etapach w parku powstanie ogród astronomiczny, w którego cen-trum stanie ogromny zegar słoneczny otoczony nowym drzewostanem i roślinnoś-cią, wyposażony w nowe ławeczki i kosze na śmieci. Wybudowany zostanie też trzeci plac zabaw i duże boisko sportowe. Powstaną także nowe fontanny i wybieg dla psów. Mieszkańcy będą mogli skorzystać z nowych ujęć wody oligoceńskiej, a po spacerze w labiryntach roślinności wstąpić do kawiarenki.
Anna Przerwa