Parada niepodległości
21 listopada 2008
Falenica uroczystą paradą uczciła 90. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Wawer był jedyną warszawską dzielnicą, która zorganizowała samodzielnie taką uroczystość.
Pomysłem uroczystej parady udało się zarazić i wciągnąć w realizację setki mieszkańców naszej dzielnicy - i to we wszystkich kategoriach wiekowych, począw-szy od emerytów a skończywszy na młodzieży i dzieciach. Wspaniale wypalił po-mysł uszycia najdłuższej biało-czerwonej flagi narodowej. Z pierwotnie przewidzia-nych osiemdziesięciu, w dniu parady wydłużyła się aż do stu dwudziestu metrów. Miejmy nadzieję, że w następnych latach będzie przedłużana, a kto wie, czy nie do-czekamy się w końcu, iż będzie ją można rozwinąć przez cały Wawer. Paradę uświetnił także przemarsz prawie setki osób w zabytkowych strojach z różnych epok, począwszy od Mieszka I a skończywszy na powstańcach warszawskich. W su-mie w paradzie wzięło udział oraz jej się przyglądało kilka tysięcy osób, czyli nie-wiele mniej niż w oficjalnych obchodach w Śródmieściu Warszawy.
Parada, która rozpoczęła się w centrum Falenicy na ulicy Walcowniczej, przy asyście policji i straży miejskiej sprawnie przemaszerowała do kościoła, gdzie zo-stała odprawiona uroczysta msza święta, którą poprowadził ksiądz infułat Lucjan Święczkowski. Kilka tysięcy osób zgromadzonych w kościele i przed nim odśpiewa-ło "Bogurodzicę". Po mszy, na scenie ustawionej przed kościołem, odbyły się wy-stępy artystyczne i koncert pieśni patriotycznych. Przez scenę jeszcze raz przema-szerował pochód postaci w historycznych strojach. Na wszystkich uczestników cze-kała gorąca grochówka z polowej kuchni i gorące napoje. Dopisała pogoda i goście. Zarówno w paradzie, jak i w pozostałych punktach programu wzięli udział burmistrz Jacek Duchnowski, wiceburmistrz Zdzisław Gójski oraz przewodniczący rady dziel-nicy Andrzej Wojda. Ostatnim punktem programu był wspaniały pokaz sztucznych ogni.
Andrzej Gzyło
Do redakcji
Falenickiemu Towarzystwu Kulturalnemu i jego niestrudzonej prezes Aleksandrze Chwedorowicz udała się rzecz niebagatelna. Zmobilizowała dobrych kilka setek mieszkańców do organizacji parady, a dalszych kilka tysięcy do wzięcia w niej udziału. I to siłami całkowicie społecznymi. Brawo! Na podkreślenie zasługuje fakt, iż Wawer był jedyną dzielnicą, która samodzielnie zorganizowała obchody Święta Niepodległości i to w sposób tak spektakularny. Miejmy nadzieję, że impreza ta wejdzie na stałe do kalendarza imprez kulturalnych w naszej dzielnicy a flaga z ro-ku na rok będzie coraz dłuższa. Gratulujemy.