Odgryzł kanarowi kawałek ucha!
13 maja 2014
Starcie Evandera Holyfielda z "Bestią" Tysonem przeszło do historii z tego prostego faktu, że "Żelazny Mike" odgryzł przeciwnikowi kawałek ucha. Michał K. z Woli być może miał gdzieś w głowie wspomnienie o tym bokserskim meczu, sądząc po wydarzeniach, jakie rozegrały się w nocnym autobusie na rogu Jerozolimskich i Jana Pawła.
Zaczęło się od tego, że około czwartej nad ranem dwóch mężczyzn nie miało biletów. Kiedy podeszli do nich kontrolerzy, gapowicze usiłowali jak najszybciej opuścić autobus. Podczas próby ucieczki jeden z nich zaczął kąsać rękę kontrolera, a później rzucił się z zębami do jego ucha, odgryzając jego część.
Świadkowie zaalarmowali policję. Mundurowi zatrzymali agresywnego gapowicza. 34-letni Michał K. miał we krwi 1,8 promila. Za napaść i uszkodzenie ciała grozi mu do pięciu lat więzienia.
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych
