Odciążyć Malborską? Wystarczy 10 m asfaltu

- Dlaczego dzielnica nie zajmie się zbudowaniem brakujących 10 metrów ulicy prowadzącej do CH Targówek? Przecież byłby to dogodny skrót do galerii handlowej, a zarazem sposób na ominięcie korków do obecnego wjazdu - pyta pan Zbigniew.

Nie nasz teren

Władzom dzielnicy Targówek problem niedokończonej drogi jest dobrze znany. - Powstała ona kilka lat temu podczas budowy centrum handlowego i nigdy nie została włączona w ul. Malborską - mówi Rafał Lasota, rzecznik dzielnicy.

Jak twierdzi, urzędnicy nie mogą zająć się dokończeniem drogi, ponieważ nie leży ona na terenie należącym do dzielnicy. - To jest teren prywatny, więc my nie możemy tu inwestować - dodaje Rafał Lasota. Co więcej, droga powstała nielegalnie i jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania. Zgodnie z prawem powinna być rozebrana.

Połączenia nie będzie

Pracownicy TK Development, firmy zarządzającej tym terenem, rozwiewają nadzieje mieszkańców. - W tej chwili nie ma planów połączenia drogi z ul. Malborską - mówi Waldemar Sikorski z TK Development. Twierdzi, że w czasach, gdy drogę budowano, właściciel gruntów miał inne plany co do sposobu zagospodarowania tego terenu. - Od tamtej pory nieco się one zmieniły i teraz są już zupełnie inne niż kilka lat temu. W tej chwili nie wiemy jeszcze, co powstanie w tym miejscu. Będzie to uzależnione od tego, co będzie przewidywał miejscowy plan zagospodarowania - dodaje Waldemar Sikorski. Jedno jest pewne - drogi w tym miejscu na pewno nie będzie.

Maciej Kamiński