Odbiór śmieci w Legionowie: po pięciu latach wciąż szwankuje
12 września 2014
Wciąż jest problem z odpadkami po remoncie czy konieczność pakowania do auta i samodzielnego wywożenia worków z trawą. Co jeszcze należy poprawić w systemie odbioru śmieci w Legionowie?
Jak to faktycznie wygląda? Zagospodarowanie odpadów remontowych (a takim z pewnością jest papa) jest obowiązkiem firmy wykonującej remont. Jeśli jednak wykonujemy go samodzielnie, odpady budowlane można oddać bezpłatnie do punktu przy ul. Suwalnej. Ale - nie wszystkie. Punkt nie przyjmie m.in. papy czy styropianu budowlanego. Rzeczniczka urzędu miasta poradziła, jak można się ich pozbyć: odpłatnie odbiorą je firmy podane w wykazie na stronie urzędu miasta. Żadna z firm nie jest z Legionowa. Na liście figuruje m.in. warszawski Byś czy MPO. Niestety, tyle teorii, bo pani Magda zadzwoniła do MPO i okazało się, że firma papy nie odbierze.
Zielone odpady trzeba zawieźć na Olszankową
Niezbyt szczęśliwie funkcjonuje odbiór odpadów zielonych: śmieciarki przyjeżdżają po nie tylko kilka razy w roku. Niezbyt szczęśliwie funkcjonuje w mieście odbiór odpadów zielonych: śmieciarki przyjeżdżają po nie tylko kilka razy w roku. - Postulaty o zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów zielonych zostały spełnione poprzez uruchomienie specjalnego punktu przy ulicy Olszankowej, który działa od roku - mówi Tamara Mytkowska z legionowskiego ratusza.
Punkt działa trzy razy w tygodniu, a osoby przywożące zielone resztki są zobowiązane udowodnić, że płacą za śmieci. - Nieuczciwością byłoby, żeby osoby nie wnoszące opłaty śmieciowej korzystały z usług systemu. Niestety, takie próby były i należało temu zaradzić, dlatego wprowadziliśmy zasadę legitymowania się ostatnią wpłatą. Zasadniczych zmian w systemie nie przewidujemy - zapowiada Mytkowska.
Tego rodzaju zasada wywraca jednak do góry nogami podstawową zasadę śmieciowej rewolucji: z momentem wprowadzenia podatku śmieciowego to miasto jest przecież właścicielem odpadów. Także i skoszonej przez nas trawy - co więcej, nie może odmówić ich odbioru. Naszą powinnością jest płacenie podatku, a urzędu skuteczne ściągnięcie opłaty. Tu jednak Legionowo nie radzi sobie zbyt dobrze, bo oczywiście nie wszyscy regularnie wpłacają należności za śmieci. Na chwilę obecną jest 1721 kont z zaległościami. W 2013 roku komornik ściągnął... 345 zł (jedna sprawa), a w tym roku 1881 zł od ośmiu osób.
AS