O transporcie szynowym na Woli

W ramach obecnego dofinansowania z funduszy UE na budowę centralnego odcinka II linii uwzględniono też wykonanie projektów budowlanych dla siedmiu kolejnych stacji, w tym czterech w kierunku zachodnim. Są to: Wolska (wzdłuż Wolskiej, pomiędzy Płocką i al. Prymasa), Moczydło (al. Prymasa/Górczewska), Księcia Janusza (wzdłuż Górczewskiej, przy ul. ks. Janusza) i Wola Park

W 2014 r. pojedziemy już tramwajem wzdłuż ulicy Kasprzaka - od Skierniewickiej przez Ordona do Wolskiej.

(przy centrum handlowym). Ciężko podać konkretną datę oddania kolejnych stacji. W dużej mierze jest to uzależnione od szans na nową dotację unijną w przyszłej perspektywie finansowania 2014-2020 (obecna perspektywa finansowa UE jest realizowana do 2013 roku). Bez wsparcia z funduszy europejskich Warszawa nie udźwignie raczej kosztów budowy. Jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie, odcinek do Wola Parku powinien zostać zakończony w latach 2014-2020. Trzeba jednak pamiętać o tym, że jednocześnie będą budowane stacje w stronę Targówka - miasto zdecydowało się na symetryczne wydłużanie II linii po obydwu stronach Wisły.

Inwestycje w tory

Mniej spektakularna inwestycja związana z rozwojem transportu szynowego dla Woli to budowa torowiska tramwajowego wzdłuż ulicy Kasprzaka - od Skierniewickiej przez Ordona do Wolskiej. Tory na Kasprzaka rozebrano ze względów technicznych podczas budowy al. Prymasa. Obecnie Tramwaje Warszawskie prowadzą prace projektowe i jeżeli możliwości budżetowe nie staną im na przeszkodzie, inwestycja powinna zostać zrealizowana do 2014 roku. Poprowadzenie tramwajów tym rejonem jest częścią większych planów budowy torowiska łączącego Wolę z Ochotą - wzdłuż al. Prymasa (zbudowano tu nawet dodatkowy tunel pod torami kolejowymi, wykorzystywany obecnie przez samochody) i Bitwy Warszawskiej 1920 oraz dalej z Mokotowem (wzdłuż Banacha i Rostafińskich do Rakowieckiej).

Zostało już także opracowane studium dalszego pociągnięcia linii tramwajowej ulicą Goworka w dół z rozgałęzieniem do Gagarina (byłoby to przywrócenie linii tramwajowej istniejącej tam 30 lat temu) i ul. Belwederską, aleją Sobieskiego do Świątyni Opatrzności, a w przyszłości nawet do Konstancina. Projekt ten, który znacznie ułatwiłby podróż pomiędzy Wolą, Ochotą, Mokotowem i Wilanowem, nie jest jednak umieszczony w planach wykonawczych na najbliższe lata - ze względów finansowych.

O co warto walczyć?

Należy rozpocząć dyskusję o pełniejszym wykorzystaniu linii kolejowej z Warszawy Gdańskiej do stacji Wola. Konieczna byłaby modernizacja tej linii, zwiększenie prędkości i częstotliwości kursujących tam składów. Inwestowanie w to połączenie miałoby jednak sens w przypadku jednoczesnej budowy łącznika ze stacji Wola do Warszawy Zachodniej. Inwestycja ta wymaga uciążliwej dla ruchu pociągów przebudowy układu torowisk w rejonie Warszawy Zachodniej, ale pozwoliłaby na stworzenie małej "obwodnicy" kolejowej centrum Warszawy - pociągi mogłyby zataczać koło od Dworca Zachodniego, przez Śródmieście, Warszawę Wschodnią, Gdańską i z powrotem przez stacje na Woli. Poszerzyłoby to paletę połączeń w różne regiony miasta, szczególnie po dobudowaniu nowych przystanków w rejonie Obozowej i Powązkowskiej.

Koncepcję małej obwodnicy kolejowej przedstawiło Kolejowe Biuro Projektowe w 2008 r. Zakłada się w niej przystanki kolejowe przy Arkadii, pod wiaduktem przy ul. Powązkowskiej i na wiadukcie z ul. Obozową. Po stronie praskiej planowano przystanki przy Radzymińskiej oraz w sąsiedztwie ronda Żaba.

Marcin Święcicki
poseł (1989-1991 / 1993-1997 / 2011-), były prezydent Warszawy (1994-1999) i minister współpracy gospodarczej z zagranicą (1989-1991)