Mamy w Legionowie o 12 dzików mniej: wszystko za sprawą odłowni, jakie ustawiono w okolicznych lasach.
REKLAMA
Co to jest odłownia? To specjalna zagroda, do której dzik może wejść, ale wypuścić mogą go tylko ludzie. I właśnie to robią - na przełomie roku do dwóch odłowni, stojących na osiedlu Sobieskiego i III Parceli, schwytano dwanaście dzików. Wszystkie zostały przewiezione do Puszczy Piskiej, 200 kilometrów od Legionowa, gdzie nie będą stwarzać niebezpieczeństwa dla mieszkańców.
Strażnicy miejscy i myśliwi apelują, by nie zbliżać się do stojących odłowni. Raz, że dziki są do nich nęcone karmą i zapach człowieka może je odstraszać a dwa - dzik jest zwierzęciem niebezpiecznym i nie warto niepotrzebnie wprawiać go w nastrój, w którym może nas zaatakować. A przecież nikt nie lubi, gdy mu się przeszkadza przy posiłku.