Nóż wynaleziono w epoce kamiennej. Są tacy, którzy z tej epoki jeszcze mentalnie nie wyrośli. O ile bowiem kawał obłupanego kamienia, później zamieniony na pasek kutego i szlifowanego metalu ludziom rozumnym służy jako narzędzie, to wszelakie prymitywy używają go jako broni. Tak jak na Suwalnej w Legionowie.
REKLAMA
W piątkową noc dyżurny z komendy w Legionowie otrzymał informację, że w jednym z mieszkań przy tejże ulicy mężczyzna zaatakował nożem swoich dwóch gości. Na miejscu okazało się, że gospodarz, Tobiasz M., macha kuchennym nożem i grozi wszystkim obecnym, w tym interweniującym policjantom, że ich pozabija. W mieszkaniu byli jeszcze poranieni goście, obaj z pociętymi rękami i twarzami. Policjanci zastraszyć się nie dali, Tobiasza obezwładnili i skutego dowieźli do izby wytrzeźwień - wydmuchał ponad dwa promile.
Za groźby karalne grożą mu dwa lata, za pokancerowanie kolegów - kolejne dwa.