Nowy sposób oszustów. Podają się za policjantów tropiących pedofila
26 lutego 2022
Komenda Główna Policji ostrzega przed mailami z fałszywymi wezwaniami. Nawiązanie korespondencji z autorem może skutkować utratą dostępu do komputera lub przekazaniem danych osobowych.
Policja przypomina, że wiadomości mailowe z "wezwaniami na komendę" najlepiej ignorować, a w razie ich otwarcia pod żadnym pozorem nie otwierać załączników ani nie klikać w linki. Funkcjonariusze zachęcają też do zakupu dobrego programu antywirusowego.
"Nie wolno płacić oszustom"
Jeżeli staliśmy się już ofiarą oszustwa, natychmiast powinniśmy skontaktować się z bankiem oraz zmienić wszystkie hasła. Dotyczy to nie tylko skrzynki mailowej, ale także wszystkich innych stron mających dostęp do naszych danych.
- Pod żadnym pozorem nie wolno płacić oszustom za odblokowanie komputera - apeluje policja. - To rozzuchwala przestępców i kontynuują swoje ataki przeciwko innym. Nie ma też żadnej gwarancji, że po opłaceniu okupu odzyskasz kontrolę nad komputerem.
W razie próby wyłudzenia najlepiej skontaktować się z najbliższą jednostką policji. W przypadku zablokowania komputera pomocy możesz też szukać na stronie międzynarodowego projektu nomoreransom.org, którego uczestnikiem jest również biuro do walki z cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji.
Wiadomości z szantażem
Funkcjonariusze nie podają, jaka jest skala zjawiska, jednak zapewne wielu z nas otrzymało kiedyś chociaż jednego maila z szantażem i fałszywą informacją, że ktoś "przejął" nasze dane znajdujące się na komputerze i historię przeglądania stron, zwłaszcza pornograficznych. Oszuści oczekują pieniędzy w zamian za milczenie w sprawie rzekomej "wstydliwej historii" naszej przeglądarki internetowej lub nagrań z kamerki laptopa.
W tym przypadku przestępcy działają bardzo podobnie, licząc na to, że potencjalna ofiara wstydzi się tego, co robiła w internecie. Zaczyna się od prośby nawiązania kontaktu z rzekomym policjantem Interpolu, mającym prowadzić sprawę naszego uczestnictwa w... Tu zaczyna się długa lista zmyślonych przewinień (pornografia dziecięca, pedofilia) lub "przewinień" (oglądanie pornografii). Na końcu wiadomości zazwyczaj znajduje się szantaż z informacją, że o sprawie "dowiedzą się media".
(db)