Nowe życie zabytkowej willi. "Miejsce rozrywki i odpoczynku"

Pochodząca z lat 1900-1915 willa Ulricha, nazywana też "domem letnim" albo "pałacykiem", to jedna z kilku pozostałości po słynnym gospodarstwie ogrodniczym Ulrychów, od którego wzięła nazwę cała okolica. Podobnie jak sąsiednie szklarnie, należy ona obecnie do Wola Parku.

- Chcemy, aby willa była przestrzenią skrojoną w ludzkiej skali, użyteczną dla lokalnej społeczności i mieszkańców Warszawy; miejscem, gdzie będą mogli się spotkać poza wirtualnym światem - mówi Dagmara Pozowska, dyrektorka galerii handlowej przy Górczewskiej.

Jak zapowiada właściciel, willa Ulricha będzie lokalnym centrum dla Woli i Bemowa oraz miejscem rozrywki, odpoczynku i edukacji. Obecnie trwa poszukiwanie firmy lub stowarzyszenia, które zajmie się przygotowaniem oferty. Organizatorzy konkursu podkreślają, że są otwarci na wszelkie pomysły. Konkurs potrwa do czerwca.

(dg)