Nowe parkingi P+R już działają

W pierwszych dniach po otwarciu zainteresowanie miejscami parkingowymi nie było jeszcze duże a samochody ustawiały się w charakterystyczny wzór: na dwóch końcach, byle bliżej na peron. Wynika z tego niezbicie, że kierowcy przesiadają się do pociągów. Czyli wszystko idzie zgodnie z planem. Prawie wszystko.

- Dla nadjeżdżających od strony Radości wjazd jest usytuowany fatalnie, znajduje się bowiem przy rondzie - pisze nasz czytelnik o parkingu przy stacji Radość. - W porannym szczycie albo wjedzie się pod prąd w okolicach ul. Kożuchowskiej, albo stoi się kilka (lub w ekstremalnych przypadkach i kilkanaście) minut w korku do ronda, zanim legalnie skręci się w lewo zgodnie z oznakowaniem. Rozumiem, że każde rozwiązanie komuś by nie pasowało, ale może trzeba było zrobić dwa wjazdy i wyjazdy, a sam parking podzielić na środku?

Prawdopodobnie można było. "Dobra" wiadomość jest taka, że parking w Radości, tak jak i dwa pozostałe, jest tymczasowy. Można się o tym dowiedzieć np. z tablic informacyjnych budowy, które nie zostały jeszcze zabrane. Przy okazji modernizacji linii kolejowej zniknie jak sen złoty. Kiedy? Na razie nie wiadomo, ale na pewno przed 2022 r., kiedy zakończy się modernizacja Warszawskiego Węzła Kolejowego.

DG