Nowe mury, stare standardy? "Wymieńcie personel nocnej pomocy"
12 września 2019
Nocna pomoc lekarska w przychodni przy ul. Czumy 1 działa już w nowej odsłonie. Tymczasem pacjenci domagają się wymiany... personelu.
Nocna pomoc lekarska działa na Bemowie od godz. 18:00 do 8:00 dnia następnego w dni powszednie, a w dni wolne od pracy i święta 24 godziny na dobę. Podczas każdego dyżuru placówkę odwiedza średnio 60 pacjentów. Kilka tygodni temu oddano do użytku wyremontowane pomieszczenia placówki.
- Stare pomieszczenia NPL były za małe i nie spełniały już standardów jakości zarówno dla pacjentów, jak i pracowników. Do modernizacji NPL wykorzystano pomieszczenia, które wcześniej zajmowała poradnia uzależnienia i współuzależnienia od alkoholu. Ta poradnia została w 2018 roku przeniesiona do nowo wybudowanej przychodni przy ul. Coopera - mówi Paweł Dorosz, dyrektor Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa Bemowo-Włochy. Prace remontowe przy Czumy były konieczne, jednak - jak zaznaczają mieszkańcy - największy problem nie został rozwiązany.
- Fajnie, że zmodernizowano placówkę. Szkoda, że nie zmieniło się podejście niektórych lekarzy do pacjentów - komentuje na Facebooku pani Anna. Swoją opinię dorzuca także pani Natalia. - To nie mury trzeba modernizować, tylko personel medyczny.
- Przydałoby się personelowi szkolenie z obsługi klienta. Jakieś standardy powinny obowiązywać. Może przydałby się "ukryty pacjent". Kilka razy tam byłam i jestem oburzona. O godzinie 5:00 rano poinformowano mnie, żeby od godziny 7:00 zgłosić się na Wrocławską - irytuje się pani Ola.
- W czasie każdego nocnego dyżuru lub w dzień w dni wolne pracuje u nas dwóch lekarzy. Jeden przyjmuje pacjentów dorosłych, drugi dzieci. Dwie pielęgniarki pracują w dni wolne od pracy. W nocy jedna pielęgniarka - tłumaczy Paweł Dorosz. Czy wpływają jakieś skargi na personel? - Tak, ale w większości niezasadne - kwituje.
(mk)