Przebudują skrzyżowanie na styku Bielan i Bemowa. Co jest z nim nie tak?

Jak przekonuje warszawski ZDM, przebudowa skrzyżowań na ronda to jeden ze sposobów na poprawę bezpieczeństwa. Budowę ronda u zbiegu ulic Powązkowskiej i Obrońców Tobruku, na granicy Bemowa i Bielan, drogowcy zapowiadali już od pewnego czasu. Teraz czas przejść do konkretów. Nowa sygnalizacja świetlna na granicy Bielan i Bemowa. "Te zebry były niebezpieczne"
Warszawski Zarząd Dróg Miejskich zakończył budowę sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przez ul. gen. Maczka - stanowiącą jednocześnie fragment granicy pomiędzy Bielanami a Bemowem. Właśnie ogłoszono przetarg na przebudowę tego skomplikowanego dla wielu kierowców skrzyżowania.

- Na oferty czekamy do 13 września. Następnie przyjrzymy się im i wybierzemy najlepszą. Wybrana firma będzie miała maksymalnie trzy miesiące na wykonanie robót przygotowawczych oraz osiem miesięcy na prace budowlane. Oznacza to, że nowe rondo powinno być gotowe w przyszłym roku - zapewniają w ZDM.

Dlaczego skrzyżowanie na styku Bielan i Bemowa sprawia problemy?

Dziś na skrzyżowaniu ulic Powązkowskiej i Obrońców Tobruku obowiązuje zasada "łamanego pierwszeństwa". Praktyka pokazuje, że nie wszyscy kierowcy potrafią korzystać z tego typu rozwiązania. Na dodatek ul. Powązkowska (od strony ul. Waldorffa) stanowi długi, prosty odcinek drogi, sprzyjający rozwijaniu dużych prędkości. Wielu kierowców myśli, że jest na ulicy z pierwszeństwem przejazdu, a jest na wlocie podporządkowanym i dojeżdża do drogi z pierwszeństwem przejazdu. W tym miejscu wyznaczone są trzy przejścia dla pieszych - na dodatek ustawiony tam znak oznacza, że zebry są szczególnie uczęszczane przez dzieci. Sytuacji nie poprawiają też parkujące tuż przy przejściu pojazdy (w tym ciężarówki). Zasłaniają one znaki ostrzegające o zbliżaniu się do skrzyżowania oraz ograniczają widoczność, co stwarza poważne zagrożenie. Widoczność ogranicza także ogrodzenie posesji przy ul. Powązkowskiej, na rogu z Obrońców Tobruku, oraz roślinność rosnąca przy ogrodzeniu. Pieszy chcący przekroczyć jezdnię jest zasłonięty z jednej strony przez parkujące pojazdy, a z drugiej przez roślinność i ogrodzenie. Kierowca może nie zauważyć przejścia i pieszego wchodzącego na pasy. Na dodatek, na środku chodnika, w świetle przejścia, stoi słup energetyczny, który stanowi przeszkodę dla pieszych.

Co zmieni się na skrzyżowaniu Powązkowskiej i Obrońców Tobruku?

Na skomplikowanym i niebezpiecznym skrzyżowaniu powstanie rondo. Uniemożliwione zostanie również parkowanie tuż przy pasach. Drogowcy chcą też przesunąć przejścia bliżej tarczy skrzyżowania, zmienić lokalizację zjazdu na posesję, która mieści się po stronie ul. Maczka oraz przenieść słup energetyczny poza światło przejścia. Zmiany będą możliwe dzięki przyznaniu dodatkowych pieniędzy na tę inwestycję przez miejskich radnych.

MB