Nie będzie monitoringu, będzie pomnik
27 maja 2013
Roszczenia spadkobierców powodują, że w parku Moczydło, parku im. Szymańskiego i na skwerze Apfelbauma nie zostanie zainstalowany monitoring. Powstałe nieoczekiwanie oszczędności zostaną wydane m.in. na zbudowanie pomnika ku pamięci zabitych przez hitlerowców mieszkańców Woli. Koszt? 100 tys. zł.
- W parku Moczydło miały być dwie kamerki - przy wejściu na górkę i wejściu na stadion Olimpii. Na terenie objętym roszczeniami dzielnica nie może jednak inwestować. Nie można więc tam zrobić także niczego innego. Zarząd Woli ma się zastanowić co z monitoringiem w parku Szymańskiego. Razem ze skwerem Apfelbauma miał być częścią jednego projektu. Być może tam zostanie zainstalowany. Jeżeli chodzi o skwer - taką potrzebę zgłaszali mieszkańcy, ale nie mieliśmy potwierdzenia, żeby był tam naprawdę potrzebny - mówi radny Marek Bojanowicz.
- Monitoring miejski jest w wielu miejscach na terenie Woli, głównie na dużych skrzyżowaniach np. Żelazna/al. Solidarności. W ubiegłym roku dzielnica zainstalowała monitoring i internet bezprzewodowy w parku Sowińskiego. Pomnik stanie przy Górczewskiej 32, przy salonie Nissana. Planowane są dalsze inwestycje w parku Szymańskiego, na skwerze Apfelbauma. W tym roku uda się najprawdopodobniej sfinansować tylko projekty systemów, a w 2014 nastąpi ich realizacja. Nie ma jeszcze jasności w kwestii pieniędzy na ten cel, ponieważ decyzje będą zapadały na czerwcowej sesji rady Warszawy - informuje rzeczniczka urzędu dzielnicy Monika Beuth-Lutyk.
Będzie pomnik pacjentów
Zamiast monitoringu będziemy mieli nowy monument. Pod adresem Górczewska 32, pomiędzy wiaduktem a stadionem Olimpii, przy salonie Nissana stanie pomnik poświęcony pamięci zamordowanych przez hitlerowców w czasie powstania warszawskiego lekarzy i pacjentów szpitala przy Płockiej, głównie mieszkańców ulic Górczewskiej, Wawelberga i Żytniej.
- Stoi tam już krzyż, teraz ma stanąć pomnik. Prezes salonu Nissana zgodził się na postawienie go na terenie przylegającym do siedziby jego firmy. Jest już uzgodniony projekt, teraz trzeba ustalić początek robót. Chcemy zdążyć na rocznicę wydarzenia, czyli na 5 sierpnia - mówi radny Bojanowicz. Na ten projekt z zaoszczędzonych funduszy dzielnica przeznaczy 100 tys. zł.
mac, jw
Zdaniem mieszkańców
Pani Weronika
Monitoring w parku to bardzo dobry pomysł. Mam małe dziecko i przychodząc tu na spacery czułabym się o wiele bezpiecznej.
Pani Anna
Takiego typu ochrona przyda się wszędzie. Myślę, że po zainstalowaniu monitoringu zmalałaby liczba chuligańskich wybryków, ponieważ młodzież nie czułaby się już bezkarna. Zawsze można byłoby zidentyfikować osoby, które dopuściły się aktów wandalizmu.
Pan Piotr
W dzień czuję się bezpiecznie, ale wracając wieczorem do domu przez park jest czego się obawiać. Monitoring z pewnością podniesie poczucie bezpieczeństwa.