Nie będzie asfaltu, bo nie będzie kanalizacji

- Mieszkamy w stolicy kraju, a jeździmy jak po wiejskich drogach. Pomimo utwardzania nasza ulica się zapada. Jak można dopuścić do takiej sytuacji? Czy tak trudno jest położyć warstwę asfaltu, żebyśmy mogli normalnie się poruszać? - pytają oburzeni mieszkańcy Sztumskiej.

Niestety, na szybkie zmiany nie mają co liczyć. Dzielnica nie ma pieniędzy.

- Sztumska to jedna z wielu ulic o nawierzchni gruntowej. Na razie nie znajduje się w wykazie ulic zakwalifikowanych do budowy, gdyż w pierwszej kolejności modernizowane są ulice o odpowiednim znaczeniu komunikacyjnym. Na przeszkodzie w budowie odpowiedniej nawierzchni stoi zasada, że taką inwestycje powinny poprzedzać roboty kanalizacyjne i wodociągowe. Po drugie potrzebne są na to pieniądze, a tych jest wciąż za mało w stosunku do występujących potrzeb - wyjaśnia Andrzej Murat z wawerskiego ratusza.

Kiedy zatem możemy spodziewać się kanalizacji i wodociągu na Sztumskiej? - Nieprędko, ponieważ najpierw trzeba wybudować dla zachodniej części Wawra kolektor W. Ma on powstać do końca 2012 r. Po tym Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, bo ono jest inwestorem kanalizacyjnym i wodociągowym, będzie budować sieci odprowadzające ścieki do tej zbiorczej rury. A to musi trochę potrwać - dodaje Andrzej Murat.

Anna Sadowska

Dziurawa jezdnia, brak chodnika, zdemolowana wiata przystankowa?
Chcesz, aby "Informator" pomógł Ci w kontaktach z urzędnikami
- dzwoń 22 392-08-30.