Nastolatek spał na chodniku. Obok sklepu z alkoholem
5 maja 2020
Mało przytulne płyty chodnikowe na Zaciszu wybrał za posłanie pewien nastolatek, którego w nocy z 30 kwietnia na 1 maja znaleźli strażnicy miejscy. Chłopak leżał pod sklepem z alkoholem i był kompletnie pijany.
Jeden z nastolatków postanowił uczcić dłuższy weekend spożyciem większej ilości alkoholu. Jak relacjonują strażnicy miejscy, musiał zacząć w czwartek po południu, skoro już kwadrans po pierwszej w nocy 1 maja zauważono go leżącego na ul. Radzymińskiej. Wezwani strażnicy miejscy zastali chłopaka smacznie śpiącego na środku chodnika, obok sklepu z alkoholem.
Dobudzony okazał się 17-latkiem, pochodzącym ze wschodniej Polski. W stolicy powinien przebywać w ośrodku dla uzależnionej młodzieży, ale opuścił placówkę bez zgody personelu. Ponieważ nie posiadał maski ochronnej ani cieplejszej odzieży, strażnicy miejscy przekazali mu maseczkę i okryli folią zapobiegającą przed wychłodzeniem organizmu, a potem wezwali patrol policji. Nieletni został przewieziony do placówki, którą samowolnie opuścił.
(DB)