Tłumy ruszyły do Ikei. "Parking zajęty, kolejki do kas"
4 maja 2020
- Dołożyliśmy wszelkich starań, aby zakupy w naszych sklepach były dla Was komfortowe i bezpieczne - zachęca na stronie internetowej Ikea. Od poniedziałkowego poranku sieciówkę oblegają tłumy spragnionych zakupów klientów.
Jak dodano w komunikacie, zdrowie i bezpieczeństwo pracowników i klientów jest dla szwedzkiego koncernu najwyższym priorytetem.
"Aby zakupy były bezpieczne"
W związku z tym wprowadzono szereg obostrzeń, m.in.: ograniczono liczbę klientów i zarządzono zachowanie dwumetrowej odległości między nimi. Kupujący muszą mieć zasłonięte usta i nos maseczką a także rękawiczki. Po każdym użyciu dezynfekowane są wózki zakupowe, ustawiono też liczne dozowniki z płynem dezynfekującym ręce. Sieciówka nie otworzyła pokoju zabaw, zamknięte pozostają też punkty gastronomiczne na terenie obiektu.
Od rana tłumy
Tymczasem, jak informują na Facebooku mieszkańcy Targówka, do Ikei zawitały tłumy. - Kolejka oplata chyba cały budynek. Rozumiem, że ludzie stali w kolejkach po zakupy spożywcze, ale do Ikei? To już chore - komentuje Bartek. - Cały parking zajęty samochodami przed Ikeą - opisuje pani Ania. - W środku dużo ludzi. Ja wiedziałam, po co przyszłam, ale oczywiście dużo osób spaceruje i zastanawia się, co kupić... Spore kolejki do kas - relacjonuje pani Klaudia. - Zero rozsądku. Zaraz pandemia nabierze tempa. W tym tłumie i niewietrzonych pomieszczeniach bez okien. Znajdzie się paru zainfekowanych i dziękuję. Ja bym nie ryzykowała - dorzuca pani Irena.
(DB)