REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Możliwe jest zbudowanie osiedla domków w Lesie Bemowskim?

  28 listopada 2014

alt='Możliwe jest zbudowanie osiedla domków w Lesie Bemowskim?'

Las Bemowski i Boernerowo to specyficzne miejsce - osiedla pod lasem, z drzewami niemal zaglądającymi do okien. I wciąż pojawiają się pogłoski o planach wybudowania osiedla domków jednorodzinnych, co mogłoby wiązać się z wycinką części starych i sporo wartych drzew. - Czy to możliwe? - pytają mieszkańcy.

REKLAMA

Pan Piotr, mieszkający przy ul. Kaliskiego, zadzwonił do nas bardzo zaniepokojony. - Nie wiemy, czy na pewno cały obszar Lasu Bemowskiego jest pod ochroną. Kilkakrotnie słyszeliśmy o planach zabudowy domkami jednorodzinnymi obszaru pomiędzy ulicami Kaliskiego a Grotowską, doliczając też przedłużenie Westerplatte. Do kogo ten teren należy i czy Boernerowo jest na pewno pod ochroną konserwatorską? - dopytuje.

Wnioski o zabudowę

Co ustaliliśmy? Właścicielem terenu jest miasto stołeczne Warszawa, Las Bemowski to faktycznie obszar chroniony. Użytkownikiem wieczystym jego części jest natomiast Spółdzielnia Mieszkaniowa "Wieża pilota" mająca zgodę na usunięcie drzew uznanych za chore. Już w kwietniu 2007 roku spółdzielnia złożyła wniosek w sprawie ustalenia warunków zabudowy.

- Polegać to miało na budowie zespołu budynków jednorodzinnych wolno stojących i w zabudowie bliźniaczej z drogą dojazdową, infrastrukturą, z przyłączami oraz sieciami: kanalizacyjną, gazową i telefoniczną. Tamten wniosek został jednak odrzucony. Wnioskodawca się odwołał, ale ten wniosek został też odrzucony, w roku 2011 - informuje wiceburmistrz Adam Łossan.

Mieszkańcy Boernerowa nie chcą dodatkowych sąsiadów, a wśród nich szerzą się tylko plotki i spekulacje.

- Przy samej Radiowej wojskowi mają plany wybudować super osiedla dla swoich chłopców, ponieważ brakuje im miejsc. Chodzi o dwie działki, które należą do miasta - przy samym przystanku i minizajezdni autobusowej Fort Radiowo. Może więc nie tylko SM "Wieża" ma tutaj swój interes - donosi nam jeden z czytelników.

Wiceburmistrz Łossan odpowiadając na interpelację radnego wskazuje, że działka będąca w wieczystym użytkowaniu spółdzielni nie stanowi gruntu leśnego, jest zakwalifikowana w ewidencji jako Bi, czyli inne tereny zabudowane. Ta działka formalnie nie jest terenem leśnym. Tak została zakwalifikowana w ewidencji gruntów i chociaż istnieją rozmaite ograniczenia dotyczące np. wycinki drzew, to jednak nie jest pod całkowitą ochroną - mówi rzecznik urzędu Mariusz Gruza. A co to oznacza? - Ta działka formalnie nie jest terenem leśnym. Tak została zakwalifikowana w ewidencji gruntów i chociaż istnieją rozmaite ograniczenia dotyczące np. wycinki drzew, to jednak nie jest pod całkowitą ochroną - dopowiada rzecznik urzędu Mariusz Gruza. Tym większe więc zaniepokojenie obrońców przyrody.

Kup bilet

Wycięli drzewa, co dalej?

Sprawie bacznie przyglądają się przedstawiciele nieformalnego stowarzyszenia "NIE dla wycinki Lasu Bemowskiego", którzy skrzyknęli się przez profil utworzony na Facebooku. Ze swoimi wątpliwościami wybrali się do ratusza.

- Spotkanie u burmistrza, 20 października, miało wyjaśnić, co się dzieje w Lesie Bemowskim i dlaczego na jednej z działek zostały oznakowane drzewa. Zapewniono nas, że dalszej wycinki nie będzie. Kontrowersje wzbudziło oznakowania drzew i samej działki w kolorze różowym.

Oficjalne stanowisko spółdzielni "Wieża" jest takie, że oznakowanie powstało na skutek "głupiego żartu", bądź mogło zostać zrobione przez grupy rekonstrukcyjne, które grają na tym terenie w paintball - opowiadają członkowie grupy "NIE dla wycinki".

- Wielbiciele broni ASG strzelają jednak w forcie/strzelnicy, broń ta zwykle jest na kulki i w ogóle nie pozostawia śladów. Do żadnej z tych gier nie stosuje się także podziału ziemi przypominającego oznaczenia geodezyjne (chodzi o słupki) - komentują.

Spotkanie u burmistrza nie rozwiało wątpliwości. - Usłyszeliśmy, że jeśli kiedykolwiek pojawią się plany zabudowy, dzielnica będzie je rozpatrywała i skrupulatnie oceniała - czy dane drzewo pójdzie pod piłę, czy nie. W naszej ocenie oznacza to koniec końców zezwolenie na wycinkę, bądź dziwną i niekształtną zabudowę, aby drzewa ominąć. Burmistrz zadeklarował, że nie będzie tolerował dzikich wycinek i jeśli ktokolwiek zauważy, że w lesie na wspomnianej działce dochodzi do cięcia, pociągnie właściciela do odpowiedzialności. Ponadto otrzymaliśmy zapewnienie, że teren działki zostaje objęty szczególną opieką przez urząd z racji niewyjaśnionych działań ze znakowaniem drzew. I co? Dwa tygodnie później dowiedzieliśmy się, że 4 listopada działkę odwiedzili geodeci, którzy pobierali próbki ziemi. W jakim celu? Według naszego geodety ślady na drzewach i słupki (startery) w ziemi posłużyły do rysowania mapy terenu, prawdopodobnie pod budowę - komentują.

REKLAMA

Dalszej wycinki ma nie być

Urząd dzielnicy wciąż zaprzecza. - 19 maja zarząd dzielnicy wydał decyzję zezwalającą Spółdzielni Mieszkaniowej "Wieża Pilota" na usunięcie z tej działki drzew martwych, zamierających, w słabym stanie zdrowotnym. Wycinka została zakończona w pierwszej połowie sierpnia. W wydziale ochrony środowiska nie jest prowadzone żadne postępowanie w sprawie usunięcia kolejnych drzew z tego terenu. Trzeba pamiętać, że taka decyzja jest niezbędna do przeprowadzenia legalnej wycinki - informuje rzecznik urzędu Mariusz Gruza.

mac

 

REKLAMA

Komentarze (19)

# BeMózg

28.11.2014 11:58

Pan Piotr z ulicy Kaliskiego ma już gdzie mieszkać, więc złośliwie uniemożliwi innym ludziom budowę kolejnych miejsc do zamieszkania. Aby żyło się lepiej...

# Boernowianka

28.11.2014 14:29

Słoiki niech wracją skąd przyjechały, nie ma dla nich już miejsc w Warszawie.

# LiOn

28.11.2014 17:09

Leśne dziadki z Boernerowa nie chcą dodatkowych sąsiadów, pewnie najchętniej otoczyliby się zasiekami i zaminowali dojazdy. Problem w tym, że działki są miejskie i jak nazwa wskazuje nie mogą być porośnięte jakimiś chwastami tylko budynkami mieszkalnymi ;)
Panie Piotrze z ulicy Kaliskiej: rozumiem pana zaniepokojenie perspektywą sąsiedzwtwa z trepami, ale przecież mogło być jeszcze gorzej np. noclegownia dla bezdomnych albo schronisko dla psów. A jak osiedle się rozrośnie to może z czasem i Biedronkę otworzą, a to by była naprawdę extra sprawa :)

REKLAMA

# Pet

28.11.2014 20:51

Wieśniaki uciekają ze wsi i chą karczować otulinę Kampinowskiego Parku Narodowego. Weźcie wykarczujcie cały Kampinos i zróbcie z tego Warszawę, 60 km od centrum ale Warszawiacy!

# qwerty

28.11.2014 22:47

Kolego Pet, jeżeli już to Kampinoski Park Narodowy.

# migacz

28.11.2014 23:06

nie chcę was straszyć ale znając gust Bufetu to za kilka lat będziecie mieli w okolicy stylowe betonowe bunkry, kostkę bauma a drzewa tylko w donicach.

REKLAMA

# Pet

29.11.2014 00:15

qwerty, ok błąd, ale mam nadzieję, że zrozumiałeś o który Park Narodowy mi chodzi. Dzięki, ale to i tak jest odwracanie kota ogonem. Lepiej rozmawiać merytorycznie o problemie.

# Pet

29.11.2014 00:17

qwerty, Dzięki, ale to i tak jest odwracanie kota ogonem. Lepiej rozmawiać merytorycznie o problemie.

# qwerty

29.11.2014 06:35

@Pet
"Wieśniaki uciekają ze wsi i chą karczować otulinę Kampinowskiego Parku Narodowego. Weźcie wykarczujcie cały Kampinos i zróbcie z tego Warszawę, 60 km od centrum ale Warszawiacy!".
Brawo! Wspaniały przykład "merytorycznej rozmowy o problemie".

REKLAMA

# Jacek

29.11.2014 12:50

Moim zdaniem szczerze mówiąc wszystko jest możliwe. Pozdrawiam.

# Dudi

30.11.2014 15:31

My na Bemowie mamy już dosyć ludzi, a żadnego parku z prawdziwego zdarzenia. Zostaje tylko Las Bemowski, bardzo cenne przyrodniczo miejsce. Zabudowy Warszawy nie można zagęszczać w nieskończoność, a to, że coś jest gruntem miejskim, nie znaczy, że powinno zostać zabudowane. Może parki miejskie też pozabudowywać, żeby nie rosły tam "chwasty"? Wszystkim, którzy pragną czego innego, życzę, żeby jakiś gość z kasą obudował im wokół willę albo domek letniskowy na Mazurach. W całej Polsce też jest miejsc do mieszkania dostatek.

# BIO

30.11.2014 22:53

Nie rozumiecie jednej kwestii, nikt nikomu nie zakazuje budowy domów i nie stara się tego utrudnić. Chodzi o kwestię o nieco większym znaczeniu. Jeśli dojdzie do tej budowy, pojawią się następne. Poza tym cała sprawa jest dość kontrowersyjna, a na działce nie zmieści się tyle domków. Rośnie tam dąb na dębie... i co, spółdzielnia to przesadzi? A kogo na to stać? Bo na pewno nie na wycinkę - jeden waha się w kosztach od 500tysięcy złotych. Są nawet okazy warte milion złotych. Jeśli to osiedle dla uprzywilejowanych powstanie Boernerowo już nigdy nie będzie takie samo, a Las Bemowski będzie się uszczuplał hektar po hektarze. Jak zacznie Wam walić z Radiowa z wysypicha aż na południowych krańcach to docenicie czym jest ten las. Nikt nie powinien tam wsadzać nosa, a sam powinien być chroniony ściśle w całości. Nie ma to jednak jak podzielenie łupów między byłych wojskowych. W końcu każdy się musi nachapać, nie!
Nie bądźcie krótkowzroczni. Miejcie spojrzenie globalne, a nie tylko lokalne.

REKLAMA

# Pet

30.11.2014 23:24

qwerty, ale powiedz o czym tu dyskutować? Chcą w Lesie Bemowskim zbudować osiedle domów jednorodzinnych, czy to wymaga dalszego komentarza? Chcesz podyskutować merytorycznie gdy w Twoim pobliskim parku będą chcieli zbudować osiedle?

# do poprzedników

30.11.2014 23:58

Pomału pomału ludzie wyniszczą lasy.
A to będzie skutkowac jak broń obosieczna.

# qwerty

01.12.2014 22:42

@Pet
Litości..., nie zamierzałem i nie zamierzam z Tobą o niczym dyskutować. Staraj się czytać ze zrozumieniem.

REKLAMA

# Pet

02.12.2014 21:27

@qwerty
Widzę, że merytorycznie z Twojej strony (podobno tak jak lubisz), dzięki, wszystko zrozumiałem, ahoj!

# klusgdhfaw

04.12.2014 13:41

Bandytyzm. Na początku ukrywali prawdziwy cel poszerzania i utwardzania leśnych alejek, a teraz chcą zamienić Las Bemowski na osiedle domków jednorodzinnych. Dla kogo? Nie ważne dla kogo, ważne że to kolejny element afer bemowskich. Zapytajcie Dąbrowskiego, kogo chce w leasie umieścić. Może nową znajomą?

# arto

06.12.2014 09:30

Ludzie, gdzie wy chcecie budować? Smród z wysypiska i kompostowni na Radiowie nie jest dla was argumentem?
A propo wycinki lasu bemowskiego. .. Niedawno wycieli ponad hektar lasu aby zrobić miejsce pod rozbudowę góry śmieci. Gdzie jest ochrona środowiska w dzielnicy? Czy ktoś policzył ile MPO powinno zapłacić za wycinkę?

REKLAMA

# mieszkańcy

08.02.2019 15:17

rusza budowa tego osiedla- prosimy o pomc w zatrzymaniu
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy