Morskie Oko wypiękniało. "Wyjątkowo urokliwe miejsce"
11 lipca 2018
Nie tylko Zakopane ma swoje Morskie Oko. Jeziorko położone na granicy Aleksandrowa i Falenicy przez lata zaniedbane, dziś dzięki inwestycjom z budżetu obywatelskiego stało się miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców.
Akwen przy ul. Napoleona Bonaparte i ks. Sylwestra Szulczyka położony jest w otulinie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Teren jest niezwykle atrakcyjny dla mieszkańców pobliskich osiedli Falenica, Aleksandrów i Miedzeszyn, a także dla cyklistów i biegaczy z całej dzielnicy, gdyż obok przebiegają leśne trasy rowerowe i biegowe. To idealne miejsce na weekendowy, być może rowerowy, wypad dla wszystkich spragnionych wakacyjnej sielanki wśród zieleni. Nad Morskie Oko dojechać można zarówno samochodem, jak i miejskim autobusem linii 115, 142, 213 (przystanki Napoleona Bonaparte 01/02 i ks. Szulczyka 01/02).
Pierwszy etap rewitalizacji
To mieszkańcy stworzyli tu uroczy, kameralny zakątek. Wszystko zaczęło się w 2015 roku, kiedy do budżetu obywatelskiego trafił pierwszy projekt mówiący o zagospodarowaniu terenu przyległego do stawu w Aleksandrowie. Zakładał on oczyszczenie plaży, nawiezienie piachu, pogłębienie zbiornika, ustawienie ławek i stolików, wybudowanie wiaty i pomostu, ustawienie koszy na śmieci, urządzeń do ćwiczeń, montaż latarni, ewentualnie budowę letniej sceny teatralnej. Projekt zyskał przychylność mieszkańców w głosowaniu, więc zarząd dzielnicy musiał to zadanie zrealizować. Morskie Oko zyskało nowe oblicze, choć - jak czas pokazał - mieszkańcom to nie wystarczyło.
Drugi etap
Do budżetu obywatelskiego w 2017 roku wpłynął kolejny projekt zagospodarowania jeziorka, który też zyskał powszechną akceptację. Tym razem plan zakładał budowę pomostów, oświetlenie terenu, budowę miniplacu zabaw dla dzieci (huśtawki, piaskownica), siłowni plenerowej, ustawienie ławek, stołu do ping-ponga oraz wydłużenie chodnika okalającego staw. Projekt został już zrealizowany i od jakiegoś czasu mieszkańcy mogą się cieszyć przepięknym miejscem do wypoczynku.
- Jest ładnie, czysto. To wyjątkowo urokliwe miejsce. Oprócz ławeczek i pomostu jest czysty piasek, w którym dzieci mogą się bawić. W wodzie niestety nie można się kąpać, ale w upalne dni odpoczynek nad wodą daje ukojenie. Jest też miejsce na ognisko, miniplac zabaw dla dzieci z drewnianych elementów. Bardzo polecam to miejsce - zachwala nasza czytelniczka, pani Danuta.
(DB)