Monitoring w Parku Wiecha - jest czy go nie ma?
20 sierpnia 2012
Temat bezpieczeństwa w Parku Wiecha na Targówku jest wiecznie żywy. Choć wydawało się, że nastąpią zmiany.
W ubiegłym roku radni dzielnicy Targówek podjęli decyzję o wpisaniu wykonania monitoringu w parku w plan zadań inwestycyjnych na rok 2012, zabezpieczając na ten cel kwotę 35 tys. zł. Można było się spodziewać, że inwestycja ta zostanie wykonana przed wakacjami, bo jak wiadomo - im cieplej tym więcej w parku osób spożywających alkohol i tym większe i częstsze dewastacje, a monitoring mógłby temu zapobiec. Według zapewnień medialnych burmistrza Zawistowskiego monitoring w parku działa od 26 czerwca. I to było dla mnie największym zaskoczeniem. W parku jestem codziennie i niczego nie dostrzegłam. Z resztą nie tylko ja, ale także inni mieszkańcy Targówka. Co więcej, park nie jest oznakowany napisem "teren monitorowany". Za to każdego dnia przybywa miejsc z potłuczonym szkłem po alkoholowych biesiadach. Już dwukrotnie doszło do spalenia toalety toi toi, a kilka ławek zostało doszczętnie zniszczonych. Pomyślałam, że coś tu nie gra, bo przecież takie rzeczy nie dzieją się na terenie monitorowanym. Więc gdzie te kamery, o których mówił burmistrz? Zaczęłam się jeszcze bardziej rozglądać i w końcu sukces - coś wypatrzyłam. Było to dokładnie 10 sierpnia. Na jednej z latarni w parku zauważyłam coś co bardzo kamerę przypominało, choć zdziwiłam się, że kabel tak sobie swobodnie wisi. Ale może to początek większej instalacji...? Pozytywnie zaskoczona wróciłam po spacerze do domu. Niecałe dwa dni później pod ową latarnią można było zobaczyć szczątki kamery, a raczej "tego czegoś". "To coś" zostało bowiem wykonane z tekturowego pudełka, plastikowych rurek i kolanka niczym ze sklepu hydraulicznego. Może to nowoczesna technologia, prawdziwy hi-tech, a może po prostu wielka kpina z mieszkańców Targówka, którzy chcą parku bezpiecznego i zadbanego. Ciekawe, jak bardzo kosztowna była to inwestycja?
Interpelację w sprawie monitoringu w parku złożył w dniu 10 sierpnia radny Jacek Rybak (Ruch Palikota). Z wielką niecierpliwością czekam na odpowiedź burmistrza.
Magdalena Janiak-Jaskółowska
przewodnicząca Klubu Ruchu Palikota Warszawa-Targówek
