Młodzi ludzie robią teatr w Radości
8 maja 2015
Najpierw była Grupa Teatralna Assunta, prowadzona przez Monikę Rokicką w Gimnazjum nr 104 przy Wilgi. Teraz jest Teatr Ani Pół - założony przez byłych aktorów Assunty.
Grupa istnieje od września ubiegłego roku. Spotyka się w Wawerskim Centrum Kultury, zapraszając do swego grona wszystkich chętnych w wieku 16-25 lat. - Marzy nam się, żeby po fajne rzeczy nie trzeba było jeździć "do Warszawy", ale chyba dłuuuugo tego nie zobaczymy - stwierdza Monika Rokicka. - Dogadanie się z kimkolwiek w tej dzielnicy graniczy z cudem, a wszystkie ciekawe grupy czy inicjatywy twórcze wynoszą się stąd najszybciej, jak się da (np. Teatr KOT Julii Kotarskiej-Rekosz, Stowarzyszenie Inicjatywa "Razem" tip. itd). Nie chcemy być grupą zamkniętą, ale nie szukamy ludzi, którzy chcą się pobawić w teatrzyk. Szukamy osób, które naprawdę poświęcą się budowaniu fajnego zespołu. Takich, które rozumieją, że teatr to nie "gwiazdorzenie" na scenie, ale bardzo ciężka praca - nie tylko aktorska, ale też organizacyjna. Szukamy osób, które rozumieją, że nie da się stworzyć grupy teatralnej w godzinach "od-do" raz w tygodniu. Owszem, można ustalić stałe godziny prób raz w tygodniu, ale oprócz tego trzeba "bywać" i oglądać innych, brać udział w festiwalach, przeglądach, pisać e-maile, robić filmiki, poświęcać czas na prowadzenie profilu na Facebooku lub strony internetowej. Szukamy ludzi, którzy to rozumieją i, co najważniejsze, wcielają w życie.
Teatr Ani Pół prowadzi warsztaty aktorskie dla wszystkich chętnych - ostatnie odbyły się w niedzielę 26 kwietnia. - TAP to starsi koledzy, którzy uczą młodszych. To paczka przyjaciół, grupa indywidualności, to wspólna praca, ale też konflikty, radość i kolosalne zmęczenie. To także sieć teatrów amatorskich, grup twórczych, instytucji z którymi współpracujemy. TAP to także przymierzanie się do akcji parateatralnych, włączanie się w działania ruchu teatru amatorskiego w Warszawie i w Polsce. 24 kwietnia pod Teatrem Powszechnym miał miejsce flashmob "Medz Yegehrn - palimpsest pamięci", poświęcony ludobójstwu Ormian. Nie mogliśmy tam być, ale wraz z GT Assunta zrobiliśmy swój mob na stacji PKP Radość. Dokładnie o 19.15, jak wszyscy uczestnicy akcji w całej Polsce, położyliśmy na ziemi symboliczne kamienie.
Teatrów w Wawrze brakuje. Czy Ani Pół wypełni tę kulturalną lukę? Trzymamy kciuki.
(wt)